eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoksięga wieczysta a odnalezieni dawni właścicieleRe: księga wieczysta a odnalezieni dawni właściciele
  • Data: 2014-09-27 14:35:33
    Temat: Re: księga wieczysta a odnalezieni dawni właściciele
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 27 Sep 2014, m wrote:

    > Jak się ma obiegowa opinia do rzeczywistości, w przypadku kiedy np. stara
    > kamienica ma księgę wieczystą i w niej jest wpisany ten od kogo kupuję?

    Jest coś takiego jak "rękojmia wiary ksiąg wieczystych".
    Pułapka tkwi w fakcie, że polskie prawo NIE PRZEWIDUJE mechnizmu
    potwierdzania stanu online, niejako "zakładania locka" przez
    operacją notarialną - wystarczyłby trójkrokowy standard,
    dość powszechny np. w protokołach sieciowych (oczywiście,
    istnieje *niewielkie* prawdopodobieństwo, że ewentualne
    "zacięcie" w komunikacji zablokuje możliwośc prowadzenia
    operacji na czas potrzebny do odkręcenia, ale to byłoby
    akceptowalne).
    Wcale nie trzeba do tego internetu i sieci, wystarczyłby
    wynalazek doskonale pokazujący "problem minut zgłoszenia" ;>
    (mam na myśli Bell - Gray, wnioski patentowe dotyczące
    telefonu wpłynęły w ten sam dzień, "wygrał wcześniejszy"
    i tyle).

    Tak, może być, że w czasie jak kupujesz mieszkanie, notariusz
    i Ty sprawdziliście stan KW, jednocześnie dokonuje się (lub
    dokonała, lecz jeszcze nie została wpisana do KW) jakaś operacja
    na mieszkaniu (typu równoległa sprzedaż albo zapadanie wyroku
    sądowego) i wtedy liczy się który dokument wpłynie do sądu wcześniej.

    Przyroda zna przypadki (głównie przy okazji oszustw), kiedy
    o "uznaniu" własności lokalu przesądzały minuty w których jeden
    z notariuszy dotarł wcześniej z papierami do wpisu.
    Kiedyś na tej grupie była dyskusja na ten temat - to samo
    mieszkanie (w Krakowie bodaj) sprzedano 8 razy (w tym
    samym dniu, u różnych notariuszy).
    Rzecz jasna sprzedający miał już w kieszeni bilet na
    samolot (co ciekawsze, kupujący o tym wiedzieli, bo
    tym uzasadniał pośpiech transakcji :>), pewnie na
    inny kontynent.

    > Powiedzmy że kupiłem dom, który kiedyś był pana X, który został tego
    > domu bezprawnie pozbawiony po wojnie. Teraz spadkobierca Pana X wraca
    > i czy ma możliwość przywrócić wpis w księgach wieczystych, że właścicielem
    > domu jest jego praszczur a potem objąć go jako spadek?

    Nie można wykluczyć.
    Ale IMVHO tylko od "bezprawnie zabierającego" właściciela.
    Jak nieruchomość została sprzedana, to na mój gust (piszę z głowy
    czyli z niczego, uprzedzam) były właściciel ma roszczenie do "międzywłaściciela"
    o odszkodowanie za bezprawnie sprzedaną nieruchomość.

    > Jeżeli tak - to do kogo mam się udawać po odszkodowanie?

    A kupiłeś kiedy w KW *już* była wpisana zmiana właściciela? :>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1