-
Data: 2008-11-29 14:41:38
Temat: Re: kopia filmu DVD a prawa autorskie
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
> Samochód też jest własnością kolegi i co z tego skoro może
> go pożyczać.
Co Wy z tymi samochodami, pożyczaniem i porównywaniem kota do czołgu ?!
Pożyczając samochód oddaję czasowo "swoje dobro". Używa go kolega, ale ja
nie mogę w tym samym czasie tego robić.
---
>> A jak skopiuje i dam 100.000 znajomym przez emule?
>> Widzisz różnice?
>
> Tak, na emaule nie masz możliwości zablokować udostępnianego
> pliku tak aby NIEZNAJOMI nie mogli go ściągnąć.
Zły przykład.
Zawsze wszyscy czepiają się tego nieszczęsnego P2P, jakby to robiło
jakąkolwiek różnicę. Rozpowszechniam i tyle. Co to za różnica jak. Inaczej
zatem. Odbijamy od P2P. Stawiam serwer FTP i wpuszczam 5.000 znajomych.
Kopiują muże ile wlezie. Teraz można? Nie kopiują nieznajomi. Sami kumple, a
że mam ich dużo...
---
> I nikt kto nie miał w komputerze programu P2P nie
> usłyszal oskarżenia z powodu filmow i muzyki.
Przecież to że masz w kompie p2p nie znaczy że rozpowszechniasz.
KRÓTKOWZROCZNOŚĆ! Używam tylko do ściągania i korzystania na własny użytek.
Upload mam zablokowany na ZERO i zablokowane porty wyjścia P2P na Firewallu.
Nie rozpowszechniam! P2P mam. Bo lubię.
---
> Zarzut można zrobić tylko gdy ktoś kopiuje i pożycza
> OPROGRAMOWANIE (nawet przyjacielowi tego
> nie wolno robić)
Spoko.
To rozumiem.
---
>>>> Dla sądu ważne jest czy wiarygony jest Twój prywatny użytek,
>>
>> A nagranie i rozdanie znajomym to "prywatny użytek" ?
>
> Tak!!!
A jakaś definicja tego użytku?
Rozdanie kopii "swojej" płyty 100 znajomym to prywaty użytek? Czy może
jeszcze 1000? A może 999 to prywatny, ale 1000 to już piractwo?
Nie czepiam się. PISZESZ, że miałeś z tym osobiście do czynienia, więc wiesz
lepiej. Ja tylko gotuję się, gdy ktoś "mądry" (sąd / biegły) coś orzeka, a
to za cholerę kupy się nie trzyma (bo IMO się nie trzyma).
---
>>>> nagrań na twardym dysku nie można sprzedać,
>>
>> No i nie trzeba ich kupować.
>
> Ktoś ze znajomych przecież oryginały kupić jednak musi.
Mówię o takich zaciąganych z netu (skoro można na własny użytek). Poza tym
nie wierzę, żeby ktokolwiek był w stanie pokazać prawowitego właściciela
oryginalnej płyty, każdego z 2K, 5K, czy 10K mp3jek zatrzymanych na dysku.
---
> Gdy zachodzi podejrzenie, np. masz 5 dysków wyłącznie
> z MP3 czy filmami, które nie zawierają żadnych innych
> danych np. prywatnej korespondencji itp. To sąd
> może uznać że to są nośniki przygotowane do sprzedaży.
Świetna podpowiedź dla prawdziwych piratów. Wystarczy zatem na każdym dysku
zainstalować jakiegoś klienta do poczty (portable) - bat'a, itp. zaciągnąć
sobie trochę poczty. Wrzucić z 10 prywatnych fotek z cyfraka i cała teoria o
dysku na sprzedaż bierze w łeb a pirat jest kryty.
---
> To od Sądu zależy czy Ci uwierzy czy nie. Taka
> konstrukacja prawa jak widać się sprawdza, ja nie
> jestem piratem i Sąd mi w to uwierzył.
Otóż to! Bardzo dobrze.
Ale równie dobrze, jako wyjątkowo poukładany i maniakalny komputerowiec mogę
mieć 4 dyski (po 750GB-1TB) każdy, co dla "niemaniaka" może już wydawać się
ilością hurtową! Przecież żaden świadomy działania kompa user nie sieje po
dyskach wszystkiego wszędzie i gdzie popadnie. Osobiście mam na 1 dysku
(podzielonym na kilka parycji)wszystko do systemu, miejsce na swap, miejsce
na bufor dla nero, progamy, pocztę, a na kolejnych - dokładanych z czasem
dyskach - z reguły coś na kształt magazynów, gdzie dorzuca się foty, filmy,
mp3 i właśnie komuś takiemu jak ja sąd mógłby "nie uwierzyć". Paskudnie.
---
> W Polsce obowiązuje prawo dozwolonego użytku własnego.
> Można pożyczać samochody, moża również muzykę.
Jeżeli tak mówisz. OK. Przyjmuję i bardzo mnie to cieszy. Wystarczy zatem
poblokować niebezpieczne porty wyjścia i nie dać się złapać na logi
"wysyłania" do netu treści zabronionych. Ściągać można do woli.
---
(duże ciach)
> W momencie używania P2P czy wystawiania muzyki na serwer
> publicznie dostepny, natychmiast stajesz się piratem.
No i świetnie.
Grunt, to nie dać się przyłapać na wysyłaniu.
Wszystko inne - hulaj dusza.
Dzięki za wyjasnienia.
pozdrawiam serdecznie
Następne wpisy z tego wątku
- 29.11.08 16:55 Gotfryd Smolik news
- 30.11.08 12:29 Tomy M.
Najnowsze wątki z tej grupy
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- Wypadek w Mucharzu
- weryfikacja tożsamości RODO
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- za tik-toka
- Wypadek na A7
- Marsz niepodleglosci
Najnowsze wątki
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- 2024-10-25 Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- 2024-10-25 Wypadek w Mucharzu
- 2024-10-25 weryfikacja tożsamości RODO
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-22 za tik-toka
- 2024-10-22 Wypadek na A7
- 2024-10-18 Marsz niepodleglosci