eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokontrolowanie biletów w środkach komunikacji publiczej › Re: kontrolowanie biletów w środkach komunikacji publiczej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "witek" <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: kontrolowanie biletów w środkach komunikacji publiczej
    Date: Mon, 25 Jun 2007 19:15:17 -0500
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 57
    Message-ID: <f5pltj$gq7$1@inews.gazeta.pl>
    References: <f5onkc$9qn$1@inews.gazeta.pl> <f5oogq$ndh$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <467fe5e5$1@news.home.net.pl> <f5oosr$f19$1@inews.gazeta.pl>
    <467fef4c$1@news.home.net.pl> <f5p63o$g0k$1@inews.gazeta.pl>
    <f5p9eu$3n4$1@news.interia.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-71-153-48-180.dsl.stlsmo.sbcglobal.net
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1182817011 17223 71.153.48.180 (26 Jun 2007 00:16:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jun 2007 00:16:51 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: witek7205
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:469363
    [ ukryj nagłówki ]


    "Jackare" <j...@i...pl> wrote in message
    news:f5p9eu$3n4$1@news.interia.pl...
    >> Czy kontroler może wezwać policję w celu wylegitymowania (np. zadzwonić i
    >> zgłosić wyłudzenie) i czy może przetrzymać delikwenta do jej przyjazdu?
    >> Jaka
    >> jest różnica czy przetrzyma go w tramwaju czy poza tramwajem?
    >>
    > Tak naprawdę to w tramwaju wiele zrobić nie może, chyba że wezwie policję
    > która wejdzie na następnym przystanku i delikwenta zatrzyma.
    > W autobusie - autobus na wniosek kanara podjeżdża pod komisariat, wchodzi
    > policja i załatwia sprawę.
    >
    > Kontroler właściwie nie może pasażera dotknąć. Do legitymowania pasażera
    > też jakichś podstaw prawnych nie widzę.
    > Wystawiony świstek z karą też nie ma żadnego tytułu prawnego. To nie
    > mandat. Mandaty mogą wystawiać tylko uprawnione służby i instytucje
    > publiczne.
    > Ten świstek to kwit opłaty dodatkowej. Może być egzekwowany tylko przez
    > komornika po uzyskaniu odpowiedniego wyroku sądowego.
    > Kontroler który w jakikolwiek sposób unieruchomi pasażera ma bardzo duże
    > szanse by wylecieć dyscyplinarnie z pracy - wystarczy zgłosić ten fakt w
    > dyrekcji przewoźnika. Osobiście znam trzy przypadki w ten sposób
    > zakończone. Dwa dotyczyły tarmoszenia się pasażerami, jeden był niezłą
    > jazdą bo kanar przypiął kobietę do fotela kajdankami (to sceny z terenu
    > KZK GOP na Śląsku).
    > Poza pojazdem nie mogą NIC. Stary numer to wyjście z pojazdu (oczywiście
    > bez dawania dokumentów) i już poza pojazdem zapytanie "o co chodzi, nie
    > znam pana/panów". Znajomy robił z tego widowisko: wychodził i darł się:
    > "Luuudzie - zboczenieć, napastuje mnie". Raz się grupka rozdrażnionych
    > kolesi ruszyła "do pomocy molestowanemu" na dworcu PKM w Bytomiu.
    >
    > Było też kiedyś tak że w tramwaju linii 7 na trasie Bytom- Katowice
    > kontrolerzy nie sprawdzali biletów po godz 21. Firma która ich
    > ubezpieczała postawiła takie warunki gdy 3 lub 4 razy wyrzucono kolesi z
    > tramwaju w czasie jazdy. Mogli sprawdzać ale ubezpieczenie ich już wtedy
    > nie obejmowało.
    >
    > Mój brat pracował w komunikacji miejskiej więc znam jeszcze kilka różnych
    > historyjek ale wątki się generalnie powtarzają.
    >
    > Najlepszy model IMHO był w Bytomiu w latach 2004-2006. Kontrolerzy
    > soprzedawali bilety na przejazd (kwity z kasy fiskalnej). Kto nie kupił -
    > nie jechał. Albo wypraszano go przed odjazdem albo na następnym
    > przystanku. System był całkiem szczelny. Krążyły już legendy o kobiecie u
    > której w autobusie nawet mucha musiała mieć bilet. Jednakże kontrolerów
    > zlikwidowano bo byli politycznie niewygodni dla molocha KZK GOP.
    > Kontrolerzy zatrudnieni przez PKM przynosili konkretny ścisle policzalny
    > przychód w odróżnieniu od KZK GOP który pobiera opłaty od gmin w oparciu o
    > niejasne zasady i ryczałty "z sufitu". Oczywiście gminy (podatnicy)
    > finansowo tracą płacąc za obsługę molochowi w porównaniu z pojedynczym
    > PKM-em


    Sensowna odpowiedź, więc właściwie nie będę sie powtarzał.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1