eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Date: Mon, 24 Dec 2007 14:30:46 +0100
    Organization: http://news.icm.edu.pl/
    Lines: 35
    Message-ID: <fkocad$96h$1@achot.icm.edu.pl>
    References: <fkk0b8$a9i$1@news.onet.pl> <fkk1gk$k33$1@news2.ipartners.pl>
    <fkk2au$s35$1@nemesis.news.tpi.pl> <fklj6j$oqf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <X...@2...180.128.149>
    <fkmm1d$1to$1@achot.icm.edu.pl> <fkmnnm$fhu$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089077088221.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: achot.icm.edu.pl 1198503053 9425 89.77.88.221 (24 Dec 2007 13:30:53 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Dec 2007 13:30:53 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:506412
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sun, 23 Dec 2007 23:32:36 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > To napisz więcej, jak to funkcjonuje w praktyce. Bo w Polsce nie dało by
    > się przejechać przez miasto. No chyba, że w nocy.

    Niestety nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce, to taka jednostkowa
    obserwacja podczas wycieczki kilkudniowej do Szwecji. Bardzo mnie zresztą
    zdziwiła, bo ulica była pusta, w zasięgu wzroku tylko ten jeden samochód,
    nie była to ulica główna, a nazwijmy ją boczną i po prostu oceniłem, ze nie
    stworzę żadnego zagrożenia w ruchu więc postanowiłem przejść, tak jak to
    też w Polsce przechodzę.

    Najprawdopodobniej przepisu jako takiego nie ma, tylko taki obyczaj,
    kultura skandynawska, w końcu przejścia dla pieszych nie było w tym
    miejscu.

    Latem byłem świadkiem jak grupka turystów nie wiem z jakiego kraju, ot tak
    stanęli sobie na krawędzi chodnika ulicy Świętokrzyskiej między Jasną a
    Marszałkowską (w Warszawie), gdzie do jednego lub drugiego przejścia z
    sygnalizacją świetlną jest kilkadziesiąt metrów i przeszli śmigając między
    samochodami, które akurat miały zielone światło.
    Innym razem widziałem jak para turystów z Azji chcąc przejść weszli na
    rondo Dmowskiego (w Warszawie) absolutnie nie przejmując się tym, że
    odbywał się ruch.
    W jednym i drugim przypadku kierowcy owszem zachowywali ostrożność, ale
    towarzyszył temu klakson, żaden jednak nie zatrzymał się umożliwiając
    pieszym zejście z jedni.
    W Szwecji zapewne wszyscy by się zatrzymali i z uśmiechem i pozdrowieniem
    poczekali, aż piesi zejdą z jezdni.

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
    http://grupy.3mam.net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1