eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokilka pytan...Re: kilka pytan...
  • Data: 2008-10-31 11:32:40
    Temat: Re: kilka pytan...
    Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30 Paź, 13:26, scream <n...@p...pl> wrote:
    > Dnia Thu, 30 Oct 2008 05:14:12 -0700 (PDT), Szymon von Ulezalka napisał(a):
    >
    > > chcialbym sie dowiedziec, czy te prawa opisane w tym artykule
    > > odzwierciedlaja prawa jakie przysluguja w rzeczywistosci. czyli-
    > > krotko mowiac- na ile ten artykul jest prawdziwy.
    >
    > W części jest prawdziwy. Zaczynając od począku:
    >
    > 1) Dotyczy tylko policjantów po cywilnemu. Policjant umundurowany okazuje
    > odznake tylko na Twoją wyraźną prośbę.
    >
    > 2) W żadnej ustawie takie prawo nie jest zapisane. Jest napisane, że
    > policjant ma okazać odznakę, a nie okazywać ją przez 10 minut żebyś mógł
    > dokładnie obejrzeć milimetr po milimetrze. W mojej opinii chęć oglądania
    > odznaki przez dłuższy czas aby się "upewnić" byłaby tylko próbą
    > przesunięcia w czasie czynności jakie ten policjant ma zamiar podjąć wobec
    > Ciebie, i wątpie żeby jakikolwiek policjant poszedł na coś takiego.
    >
    > 3) Prawda.
    >
    > 4) Policjant nie musi mieć żadnego nakazu rewizji. W szczególnych
    > przypadkach może dokonać przeszukania tylko okazując legitymację. Dodatkowo
    > może wejść do Twojego mieszkania jeżeli podejrzewa, że dzieje się tam coś
    > złego. Jeżeli nie będziesz chciał go wpuścić, wejdzie siłą (o ile
    > oczywiście ma jakiś ważny powód). Jeżeli znajdujesz się w cudzym
    > mieszkaniu, to w ogóle o żadnych żądaniach z Twojej strony nie ma mowy, bo
    > nie jesteś żadną stroną w sprawie.
    >
    > 5) Bzdura kompletna.
    >
    > 6) Kolejna bzdura. Codzienny podpis podrobią bez problemu, ale liter
    > drukowanych już niby nie. Ciekawa teoria.
    >
    > 7) Nie tak. Jeżeli nie jesteś pewien, że osobnik stojący za drzwiami i
    > chcący się dostać do Twojego mieszkania jest policjantem, wtedy informujesz
    > przez drzwi co zamierzasz zrobić i dzwonisz na 997. Warto wspomnieć, że ci
    > za drzwiami nie będą czekać w nieskończoność. Kolejna sprawa, ale nie
    > jestem tego na 100% pewien - przy przeszukaniu możesz zawołać osobę
    > postronną (sąsiad, kolega) żeby uczestniczyła w czynnościach jako świadek.
    >
    > 8) Prawda.
    >
    > 9) Prawda, ale słownie też da się kogoś obrazić i narazić tym samym na
    > odpowiedzialność karną :)
    >
    > 10) Bzdura oczywiście. Bierne zachowywanie się jak worek treningowy tylko
    > po to, żeby później mieć co wpisać do obdukcji - trzeba być chorym, żeby
    > takie coś wymyśleć.
    >
    > 11) 12) 13) Prawda.
    >
    > 14) Nie musisz iść z adwokatem, a zdanie "W takiej sytuacji powinien czekać
    > na dole, aby w razie mógł reagować." to kompletna bzdura.
    >
    > 15) Prawda. Nie musisz odpowiadać na pytania które mogą narazić Ciebie lub
    > bliską Ci osobę na odpowiedzialność karną.
    >
    > 16) Nie jestem pewien, ale oryginałów raczej nie dostaniesz. Jeżeli już to
    > odpis albo kopie.
    >
    > 17) Bzdura :) Autor jest mocno uprzedzony.
    >
    > 18) Bez sensu.
    >
    > 19) 20) Prawda.
    >
    > 21) Bzdura. Obecność osób trzecich jest zbędna.
    >
    > 22) Bzdura.
    >
    > --
    > best regards,
    > scream
    > Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

    a, dziekuje bardzo za odpowiedz
    pozwolilem sobie wkleic ja na wykop.pl - stamtad wzialem ten tekst.
    pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1