Dnia 08/06/2005 22:20, banama wrote :
> Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Użytkownik "banama" <ban####ama@oDWA.pl> napisał w wiadomości
>> news:d87j4k$qo1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>
>>> Dowiadywalem sie niedawno jakies 2-3 tyg. temu.
>>> Pani stwierdzila ze jezeli nie ma ksiegi wieczystej
>>> na ta nieruchomosc to nie moge sie zameldowac.
>>
>>
>>
>> A czy rzeczona pani była uprzejma podeprzeć swą rewelację jakąś podstawą
>> prawną? Bo coś kontrowersyjny pogląd wyraża. Ja bym zaryzykował złożenie
>> wniosku meldunkowego na dzienniku podawczym i poczekanie na decyzje
>> odmowną z uzasadnieniem. Ale coś podejrzewam, że chyba nie do końca się
>> dogadaliście. W czym jej ów brak przeszkadzał? Może jej chodziło o to,
>> ze właściciel jest nieznany? Ale przecież mieszkanie ma jakiegoś
>> administratora. Z kimś macie umowę zawartą.
>>
> Dla Niej wyraznie brak ksiegi byl powodem wystarczajacym.
> Ale wlasnie przeczytalem "ustawe o zmianie ustawy o ewidencji ludnosci
> ..." i chyba sie na nia powolam.
> Najgorsze jest to ze wlasnie rozpoczalem proces wymiany dowodu, prawa
> jazdy i dowodu rejestracyjnego, oczywiscie w urzedzie wlasciwym dla
> mojego miejsca zameldowania a nie zamieszkania :)) ale to szczegol.
> Niewiedza boli :)
> Dziekuje za pomoc i porade.

Dowód można wymienić w miejscu zamieszkania.

§ 1 ust. 2a i 2b Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 listopada 2000
r. w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybu postępowania w sprawach
wydawania dowodów osobistych, ich wymiany, zwrotu lub utraty:
2a. Wniosek można składać za pośrednictwem organu gminy właściwego ze
względu na miejsce pobytu czasowego wnioskodawcy, jeżeli jego złożenie
we właściwym organie gminy nie jest możliwe.
2b. Organ gminy, o którym mowa w ust. 2a, przekazuje wniosek do organu
gminy właściwego ze względu na miejsce pobytu stałego wnioskodawcy, a w
przypadku braku takiego miejsca - do ostatniego miejsca jego pobytu stałego.


--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Do not choose for your wife any woman you would not choose as your
friend if she were a man. (Joseph Joubert)