oczywiście możesz zadzwonić na 997 lub 112 z komóry, nawet przy
gliniarzach - ja tak kiedyś zrobiłem,
czasem może wystarczyć gdy ich poprosisz o pokazanie legitymacji służbowych

Użytkownik "hmm... co by tu wpisac... np. JA" <t...@e...ru> napisał
w wiadomości news:bg8vng$8g4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jade dzisiaj rowerem i nagle zatrzymuje mnie 3 mlode osoby, wyjmuja
odznaki
> "policja" i pytaja czy to moj rower, odpowiadam, ze tak i mowia, ze
podobny
> zostal przed chwila skradziony. spisali mnie i odjechalem. wszystko
> wygladalo dosc podejrzanie - nie slyszalem jeszcze zeby policja
> zainteresowala sie skradzionym rowerem, a szczegolnie w takim stopniu (sam
> pozbylem sie 2 i wiemu znajomym tez ukradli) poza tym skad mieli pewnosc,
ze
> nie klamie, mowiac "tak".
> w jaki sposob moge w przyszlosci zweryfikowac czy to nie sa
"przebierancy" -
> jakis telefon (997 chyba nie, mieszkam w Poznaniu), legitymacje...? i czy
> musze podawac swoje dane os.
>
> --
>
> ---------------------------
> pozdr., Wojtek
>
>
>
>
>
>
>
>