eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak napisać mowę sądowąRe: jak napisać mowę sądową
  • Data: 2004-06-23 13:12:11
    Temat: Re: jak napisać mowę sądową
    Od: Falkenstein <f...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 23 Jun 2004 14:42:51 +0200, Roman Tyszczenko
    <a...@n...pl> napisał:

    > Nie chodzi mi o żadne paragrafy, przepisy itp., chodzi mi o konspekt
    > takiej
    > mowy. Czyli co powinno byc na początku, co w środku a co na końcu.
    > Obojętnie
    > czy obrończa czy oskarżycielska. Temat: "Życie nie jest komiksem".
    > Pomóżcie proszę.


    Mowa sądowa wygląda zwykle tak

    W sprawie cywilnej w I instancji:

    <pełnomocnik wstaje>
    Wysoki sądzie. Popieram powództwo i wywody zawarte w uzasadnieiu do pozwu.
    Wnosze o zasądzenie kosztów według norm przepisanych.
    <pełnomocnik siada>

    W sprawie cywilnej lub karnej w II instancji:

    <adwokat wstaje>
    Popieram wniesioną apelację i wnioski w niej zawarte, wnosze o zasądzenie
    kosztów za obie instancje.
    <adwokat siada>

    W sprawie karnej:

    <prokurator wstaje>
    <prokurator czyta co inny prokurator napisał w akcie oskarżenia>
    <prokurator siada>

    W przypadku gdy trafi się ambitny pełnomocnik.

    <adwokat wstaje>
    Wysoki sądzie...
    <adwokat zaczyna przypominać sądowi co sąd ustalił, czego słyszał i co
    widział na tej sali>

    <po 5 minutach sędzia patrzy na pełnomocnika z politowaniem>
    <adwokat niezrażony dalej peroruje na temat krzywdy swego klienta>

    <po 10 minutach sędzia liczy muchy na suficie, a protokolant odpala w
    komputerze grę w kulki>
    <adwokat rozwodzi się długo nad zeznaniami jakiegoś swiadka>

    <po 15 minutach sedzia sprawdza, czy w miedzyczasie nie porysowało mu się
    szkiełko na zegarku>
    <adwokat omawia niejasności przepisów w rozpatrywanej kwestii i chwiejne
    orzecznictwo SN>

    <po 20 minutach sędzia kibicuje protokolantowi próbującemu pobić rekord
    wydziału w grze w kulki na średnim poziomie>
    <adwokat przechodzi do rozważeń nad właściwą interpretacją przepisu>

    <po 25 minutach sędzia dla zabicia czasu zaczyna wypełniać druczek wyroku>
    <adwokat agituje za oddaleniem powództwa jako jedynie słusznym i
    prawidłowym rozstrzygnięceiem>

    <po 30 minutach sędzia zaczyna pisac treść wyroku. Protokolant wyłacza grę
    w kulki i uruchamia pasjansa>
    <adwokat rozpoczyna podsumowanie mowy powracajac do tego o czym mówił na
    poczatku>

    <po 35 minutach sedzia wachluje się napisanym wyrokiem a protokolant
    sprawdza jakie jeszcze gry zainstalowano na komputerze w tej sali>
    <adwokat kontynuuje marsz krętą drogą ku konkluzji>

    <po 40 minutach sędzia podpisuje wyrok, wkłada go do akt i wyczekująco
    patrzy na adwokata>
    <obrońca wreszcie ończy nieśmiertelnymi słowami>
    ... a także wnosze o zasądzenie kosztów według nom przepisanych.



    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwosc jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospoitej

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1