Użytkownik "Piotr" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:clktvj$shs$1@inews.gazeta.pl...
> Mam taką sytuację że od października zacząłem płatne zaoczne studia ale
> właśnie dostałem propozycję pracy w innym mieście i chcę już przerwać
> naukę.
> Niestety w umowie z Uczelnią jest zapis że jeśli zrezygnuję to i tak
> jestem
> zobowiązany zapłacić czesne do końca semestru. Przyjrzałem się umowie oraz
> regulaminowi studiów i zastanawiam się co będzie jeśli to uczelnia skreśli
> mnie z listy studentów (za niepłacenie czesnego) - czy też będę musiał
> zapłacić za cały semestr? Moim zdaniem będą mogli wymagać ode mnie
> należności jedynie za dwa miesiące z odsetkami (§22 pkt.1 regulaminu
> studiów
> i §6 pkt.3 umowy). Czy ktoś znający się na prawie byłby tak uprzejmy i
> mógłby potwierdzić/zaprzeczyć czy mam rację? Na końcu wiadomości
> dołaczyłem
> fragmenty umowy i regulaminu studiów (dane uczelni są "wygwiazdkowane") -
> żeby nie zaśmiecać grupy tylko te moim zdaniem mające związek ze sprawą.

> 1.Student może zostać skreślony z listy studentów, jeżeli zachodzi choćby
> jedna z niżej wymienionych okoliczności:
> - nie wniósł opłaty z tytułu czesnego za dwa miesiące,

Może ale nie musi. Jeśli będą chcieli mogą Cię nie skreślić i żądać od
Ciebie opłaty za cały semestr. Na Twoim miejscu napisałbym dobrze
umotywowaną prośbę o skreślenie z listy studentów (powód już masz, dopisz,
jeszcze coś o trudnej sytuacji materialnej itp ;) i zanieś osobiście
Dziekanowi. Prawdopodobnie wyrażą zgodę, a na pewno wyjdziesz na tym lepiej
niż na walce z nimi.

Pozdr.
Acid