eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawointerwencja policji › Re: interwencja policji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pw.edu
    .pl!not-for-mail
    From: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: interwencja policji
    Date: Sun, 4 May 2003 13:26:04 +0200
    Organization: Warsaw University of Technology
    Lines: 40
    Message-ID: <b92q2e$rda$1@julia.coi.pw.edu.pl>
    References: <b915q6$s6h$1@nemesis.news.tpi.pl> <b91amf$1u3$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <b91ckt$a6n$1@atlantis.news.tpi.pl> <b91e79$f82$1@SunSITE.icm.edu.pl>
    <b92glh$gqj$1@news.onet.pl> <b92djl$n2c$1@julia.coi.pw.edu.pl>
    <8...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: mierek.akademik.pw.edu.pl
    X-Trace: julia.coi.pw.edu.pl 1052044180 28074 10.4.32.61 (4 May 2003 10:29:40 GMT)
    X-Complaints-To: u...@p...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 4 May 2003 10:29:40 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:143802
    [ ukryj nagłówki ]

    > Dlaczego zakladasz, ze zlamie prawo?
    Moze Ci sie zdarzyc ... no chyba ze nie :)

    > Prawo jest po to, aby je
    > przestrzegac, a poblazliwosc jest dobra matka kryminalisty. ;)
    >

    Zreszta policja na miejscu moze zle ocenic sytuacje z powodow
    roznych, np wlasnych emocji. Jeden z spalowanych mogl byc tylko
    np. przypadkowym przechodniem i co w takim wypadku ?
    Nie jestem za poblazaniem ale za przestrzeganiem prawa rowniez
    a nawet szczegolnie przez przedstawiceli wymiaru sprawiedliwosci.
    W tej sytuacji policjanci poszli na skroty i sami wymierzyli sprawiedliwosc,
    pisze to zakladajac ze relacja jest prawdziwa i faktycznie osoby niszczace
    przystanek i kosze nie stawialy oporu i podporzadkowaly sie poleceniom
    funkcjonaruszy.
    Patrzac w Twoj sposob doszlibysmy do nieciekawej sytuacji.
    Np komus pracujacemu w policji ktos "podpadl" i korzystajac
    ze swoich "uprawnien" zalatwia swoje prywatne sprawy w ten
    sposob, sam mialem przypadek, ze jeden mlody policjant zadzwonil
    do mnie w prywatnej sprawie z tel kom i zaczal rozmowe od slow
    "Dzien dobry, dzwonie z komendy policji w ... w sprawie ..."
    a ja sie go pytam "Ale Pan dzwoni prywatnie? Tak ?"
    Na co on "No tak". No i musilem go niezle spieprzyc za
    powolywanie sie na policje kiedy sprawa nie byla
    "policyjna".
    Ja rozumiem tych policjantow, w pewnym sensie, maja
    ciezka niewdzieczna prace i pokuse naduzycia swoich
    uprawnien tym bardziej ze dokladnie wiedza jak sprawa
    tych wandali zakonczyla by sie w sposob prawny.
    Co do tego ostatniego to obserwuje ze w takich wypadkach
    wcale sady czy prokuratura nie powoluje sie na nielubiana
    niska szkodliwosc spoleczna czynu.
    Warto rowniez zauwazyc ze spalowanie sprawcow
    w zaden sposob nie naprawia wiaty przystanku.

    Pozdrawiam,
    Tomek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1