Monika<f...@u...com> napisał(a):

> Opisuje:
[..]

Troche pozno sie chyba wlaczam do watku, ale pozwole sobie dorzucic swoja
cegielke.
Jezeli nie uplynelo jeszcze 6 miesiecy od dowiedzenia się o smierci mamy
to najprosciej chyba udac sie do polskiego konsula i złożyć przed nim
oświadczenie o odrzuceniu spadku. Jezeli wujek jest oprocz autorki jedynym
zyjacym krewnym mamy to on zostanie uznany przez sad wylacznym spadkobierca.

W innym przypadku sprawa moze sie przeciagnac z uwagi na brak zapewnienia
spadkowego autorki(ustnego zeznania). Sad moze dojsc do wniosku, ze brak jest
wystarczajacych dowodow na to, ze autorka jest jedyna spadkobierca, a wtedy
zamiesci w gazecie ogloszenie o toczacym sie postepowaniu, co spowoduje
dodatkowe koszty.

Ewentualna darowizna na rzecz wujka niekoniecznie podlega opodatkowaniu - zob.
art. 9 ustawy o podatku od spadkow i darowizn

roburkov


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/