eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawofotografowanie dzieci na plażyRe: fotografowanie dzieci na plaży
  • Data: 2024-07-28 03:52:12
    Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:

    > Sprawa jest bardziej złożona. O ile cel łapania pedofilów w celu ochrony
    > dzieci jest szczytny, to sposób polegający na podawaniu się za dziecko
    > celem wychwycenia takiej osoby ma swoje istotne wady, o których nikt
    > głośno nie mówi, by pedofile się bali.

    Przede wszystkim ma wadę prawną. Taka osoba nie popełniła przestępstwa.
    Choć może jest wtedy uzasadnione podejrzenie, że może posiadać materiały,
    których posiadać nie powinna, i można (zgodnie z prawem) przejrzeć jej
    dyski?

    > Co więcej, to grupa osób zaangażowanych w ściganie pedofilów jest taka
    > spójna i nierzadko dwóch ścigających pisze do siebie w przekonaniu, że
    > piszą z dzieckiem. Dlatego najlepiej by było, jakby na końcu w to
    > włączyć Policję, która ma odpowiednie procedury mające zapobiec
    > wystrzelaniu się nawzajem przez policjantów.

    Ale tam nie chodzi o policję, tylko o sensację, o lajki, o popularność.

    > Tak więc nie ma co robić spektakularnych akcji ujęcia takich pedofilów,
    > natomiast jak się go wylegitymuje, to warto posprawdzać jego telefon,
    > komputer i co tam jeszcze można, by stwierdzić, czy nie zrobił krzywdy
    > jakiemuś innemu dziecku wcześniej.

    No właśnie -- można to zgodnie z prawem zrobić? Zakładam że tak, bo jest
    uzasadnione podejrzenie (tzn. każdy sąd to przyklepie).

    > Przy czym bardzo często okazuje się, że złapany pisywał z całym
    > szeregiem dzieci, ale na szczęście żadne z nich nie było na tyle głupie,
    > by się z nim spotkać w realu.

    Albo pisywał z szeregiem dorosłych podających się za dzieci :)

    > No i tu wyczerpanie znamion czynu zabronionego w takiej gatce przez
    > komunikator wcale proste nie jest.

    A grooming?

    > Najczęściej "pary" wysyłają sobie mniej lub bardziej rozbierane fotki,
    > ale swoje i świadomie. No trudno tu znaleźć przepis karny, nawet jak
    > takie dziecko wyśle swoje rozebrane fotki.

    Może posiadanie takich zdjęć? Z drugiej strony to i dziecko należałoby za
    posiadanie takich (swoich) zdjęć skazać, co jest absurdem.

    --
    Biblia uczy nas kochać.
    Kamasutra uczy jak.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1