W dniu 16.07.2024 o 05:19, Arnold Ziffel pisze:
> Kviat wrote:
>
>> Jednak co do zasady się zgadzam, że publikowanie wizerunków swoich (czy
>> cudzych) pociech jest co najmniej dziwne. Masz filmik z wakacji, to
>> fajnie, pokaż cioci, wujkowi gdy przyjdą na kawę.
>
> Jak są głównym elementem filmu to zgoda, ale co jak się jakiś dzieciak
> zapodział gdzieś w tle? Filmujesz sobie coś innego, a w tle przechodzi
> (albo nawet bawi się) dziecko. Nie zoomujesz na nie, nie kadrujesz, po
> prostu sobie tam jest, a ty filmujesz i publikujesz film, który dotyczy
> czegoś innego. Ja nie widzę w tym nic złego (ani niezgodnego z prawem,

Ja też nie.

> choć kto wie, czy jest zgodne z wytycznymi youtube czy tam czegoś).

Możliwe, ale przypuszczam, że to raczej niedoskonałości AI i jest tego
tak dużo, że pewnie pracownik białkowy nie ma czasu tego ręcznie
weryfikować na bieżąco. Przypuszczam, że do weryfikacji białkowej w
pierwszej kolejności idą materiały o wyższym priorytecie, niż czyjś
filmik z wakacji.

Pozdrawiam
Piotr