Dnia Fri, 07 Jan 2005 11:47:09 +0100, Catbert napisał(a):

> On 1/7/2005 9:36 AM, Wiesław wrote:
>> Dnia Thu, 6 Jan 2005 11:51:18 +0100, Max napisał(a):
>
>> Dlaczego nikt nie podejmuje tego watku?????
>>
>> Do poprzedniej wypowiedzi dodam jeszcze, ze niektore b. wazne dokumenty w
>> prawie anglosaskim mozna podpisac faksymilka. To nie fax ale jednak kopia
>> podpisu.
>
> W przypadku wzajemnego zaufania ważna jest treść i zgodność stron co do
> ustaleń - przy jej braku nawet podpis złożony miebieskim długopisem,
> kolor "dokumentowy" zgodny z normą ISO w obecności osoby zaufania
> publicznego niewiele pomoże.

W tym wypadku pomoze wlasnie najwiecej. Wlasnie na takie okazje stworzono
wspomniane normy. Trudno zakladac ze wszyscy ludzie sa uczciwi.
>
> W krajach o dłuższej tradycji w obrocie gospodarczym również zdarzają
> się oszuści, jednakże w tzw. normalnym biegu rzeczy w przypadku
> zgodności treści dokumentu z nastepującymi po nim zdarzeniami zakłada
> się, że jest on prawdziwy, nawet jeżeli umowa nie jest w oryginale.
>
> Trudno np. przyjąc, że ktos nie składał zamówienia, jeżeli odebrał towar
> i za niego zapłacił, a następnie sprzedał go z zyskiem, tylko dlatego,
> że zamówienie dosłano faxem.
>
> Możesz powołać się na regulacje miejscowe, że jest wymóg oryginału i
> dosłać im pocztą do podpisu.
>
> Pzdr: Catbert