eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoexpert sam o sobie › Re: expert sam o sobie
  • Data: 2002-08-18 22:23:56
    Temat: Re: expert sam o sobie
    Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik wrote:

    > Nie przypisalem ci nie twojej wypowiedzi. Napisalem: "I nie pisz, ze
    > nie bo wtedy WOGOLE mogloby nie byc podzialu tematycznego". To nie
    > musi oznaczac, ze sugeruje jakobys cos takiego napisal.

    ok.

    > Jesli nie
    > byles pewien moich intencji wystarczylo zapytac.

    zgadzam się.

    > Dlaczego "manie" pretensji do trolla o moderowanie polipa mialoby byc
    > dziecinne?

    Bo - o ile się dobrze orientuję - to nie troll decyduje o moderowaniu
    grupy tylko głosowanie.
    Więc dlaczego do neigo pretensje? Do trolla możesz mieć pretensje, że
    pisze nie na temat, zaśmieca grupę _swoimi_ postami itd.

    > Czy mam do niego te pretensje? Szczerze mowiac z calej
    > historii mialem ubaw i slowo pretensje jest tu nie na miejscu chyba.

    aha.

    > No ale ty wiesz lepiej, nie?

    Nie.

    > Alez to wlasnie przeszkadza.

    Czyli o co pretensje do trolla? ze ludzie prostuja jego wypowiedzi?

    > Jezeli troll rozpowszechnia bzdury to
    > ludzie je prostuja. To BARDZO DOBRZE.

    czym jest dobro? ;-)
    i pliss nie krzycz tak, bo uszy bolą! ;-)

    > Niedobrze, ze czesc osob ma
    > ubaw i prowokuje trolla do produkowania kolejnych postow bo to nic
    > nie wnosi nowego.

    IMHO to swiadczy tylko o nich.

    > Dobra, przyjmuje, ze znajac calkosztalt tworczosci owego osobnika
    > uwazasz, ze pelni role kozla ofiarnego. Dziwi mnie to ale to nic
    > niezwyklego :-)

    :-)))

    >> ???
    >> Nikt im nie każe w ten szkodliwy kit wierzyć.
    >
    > Ale sa ludzie ktorzy wola jednak nie ryzykowac, ze ktos jednak
    > uwierzy. Chca miec pewnosc. Tacy internetowi samarytanie :-)

    Jedno drugiemu nie zaprzecza

    >> Na jakiej podstawie rozpoznajesz u niego chorobę?
    >> Badałeś go?
    >
    > Masz racje. Moglem sobie ta szpile darowac.

    Nie rozumiem tej "szpili" w kontekście choroby szczerze mówiąc.

    > Ale to ty pisales
    > (przeciez w kontekscie tej dyskusji a nie gdzies tam):
    >
    > "szczerze mowiac nie lubie sie bawic czyims kosztem i z czyichs
    > problemow."
    >
    > No co ty wiesz o problemach trolla? ;-)

    Nie każdy problem to choroba.

    A to co o nim wiem wcale nie musi byc prawdziwe.
    Faktycznie nie musi byc dla niego problemem walka z nim i poświęcona mu
    strona internetowa.

    >> Masz dowody na to co piszesz? Czy wierzysz każdemu we wszystko co
    >> napisze na grupie? Jakoś tak mi się dobrze wiąże z fragmentem o
    >> "wciskaniu kitu"...
    >
    > No widzisz. Jestem jedna z tych osob ktora przed "madrosciami" trolla
    > ratuja ci ktorzy jego rewelacje prostuja. Ciesze sie z ich obecnosci.

    I wierzysz w to co mowia? Np. w to, ze wydzwanial do czyjegos ISP?
    Tylko na podstawie tego ze ten ktos tak powiedzial? albo zepozbawil g
    pracy?

    > Moglo byc lub moglo nie byc. W usenecie jestes skazany w wiekszosci
    > wypadkow na tresci podane przez innych. Wyrabiasz sobie tez do
    > pewnych osob cos w rodzaju zaufania na podstawie ich poprzednich
    > listow. Pytanie czy piszac, ze ow "grozniejszy troll" pozbawil kogos
    > pracy rozpowszechniam jakas bzdure jest otwarte. Znajac jednak
    > wyczyny owego "grozniejszego trolla" to wierze w to bez zastrzezen.

    Jak mial pozbawic? U trolla byl zatrudniony?

    > Juz prywatnie - no bo znowu jego wyczyny znam z jego wlasnych slow i
    > slow innych :-)

    a no własnie... :-)

    Pozdrowienia,
    Krzysztof


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1