On 2023-04-08, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 08.04.2023 o 19:09, Shrek pisze:
>
>>>> Może. A może to oszustwo? Jak wpadnie do was babcia co do niej
>>>> wnuczek zadzwonił że gotówki potrzebuje a ona twierdzi, że ma tylko
>>>> wnuczkę, to zajmiecie się w kierunku oszustwa, czy demencji babci?
>>> Wiesz, ze telefon "na wnuczka" ne jest oszustwem?
>> Prawdę mówiąc nie. No dobra - pewnie jakimś niekorzystnym
>> rozporządzeniem mieniem albo coś. No ale babcia również może mieć
>> demencje - to co nie ma podstaw?
>>> To niekaralne przygotowanie do oszustwa. I tez and tym ubolewam, ale
>>> takie jest stanowisk sądu i prokuratury.
>> O, tu mnie zaskoczyłeś. Jakieś wsparcie? Bo jak dla mnie to usiłowanie.
>
> Dla mnie też, ale dla sądu i prokuratury nie.

Hmmm. A może to była jakaś specyfika konkretnej sprawy? Coś na
zasadzie, że idzie koleś do banku chodnikiem z pistoletem, to nie jest
to jednak usiłowanie napadu?

Wydawałoby się, że usiłowanie czy nie, jest kwestią wykazania intencji
na danym etapie. Trudno sobie wyobrazić, że wstępne bajerowanie babci
nie da się klarownie połączyć z kolejnym etapem. Albo może coś tak
takiego, że potraktowano to jako wywiad/profilowanie? Ale takie coś
też wydaje się częscią procedury usiłowania oszustwa.

--
Marcin