hajkju wrote:
> Witam,
>
> dostałem mandat - przekroczenie predkości w terenie zabudowanym (200 zł)
> - dowód bezsprzeczny zdjęcie z z fotoradaru. ***Chcę zapłacić***, ale
> pastwi się nade mną sad grodzki, który chce mnie obciążyć dodatkowymi
> kwotami 30 zł kosztów + 50 zł jakis bzdur.
>
> Sad sie odbył bo ORGAN PAŃSWTOWY (nie ja) nie był w stanie wyrobić się w
> ustawowm terminie, ale to JA mam płacić za jego nieudolność. JA za swój
> błąd zapłącę, ale chcę płacić TYLKO ZA SWÓJ.
> Dlatego proszę forumowiczów o jakieś wskazówki.
>
> Teraz mam 7 dni na ewentualne odwołanie i proces na zasadach ogólnych.
> Czy warto sobie strzępić nerwy (o 80 zł) i coś z tego bede miał (pewnie
> dodatkowe koszty). Argument jaki chce głównie przedstawić to opieszałość
> nie moja tylko POLICJI i niech sobie od nich dochodzą należności (trochę
> złośliwe z mojej strony).
>
To nie tak.
Z definicji należy ci się sąd grodzki, ale w celu uproszczenia jeśli
organ państwowy się wyrobi może dać ci madnat zamiast kierować sprawę do
sądu.
To ich przywilej, a nie twój