eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[długie] Pozew alimentacyjny, osoba pow. 26 lat › Re: [długie] Pozew alimentacyjny, osoba pow. 26 lat
  • Data: 2005-05-12 19:59:14
    Temat: Re: [długie] Pozew alimentacyjny, osoba pow. 26 lat
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 12/05/2005 18:53, Mike wrote :
    > Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał(a):
    >
    >> Masz wykazać stały dochód, a nie brak alimentacji. Niestety.
    >
    >
    > Zgadza się. Tak stwierdza ustawa. I jest absolutną bzdurą.
    >
    > Ponawiam pytanie (do ustawodawcy raczej niż do Ciebie): Jak zmusić
    > rodziców (i studenta) do rozliczania łącznie? Jak zmusić rodziców do
    > przedstawienia dokumentów, gdy tego _nie_chcą_? Zważ to pod kątem
    > konfliktu z rodzicami, braku więzi lub kontaktu z nimi, ew. braku tych
    > rodziców.
    >
    > Brak obowiązku alimentacyjnego stwierdza, że sąd nie widzi podstaw lub
    > możliwości do pomocy finansowej ze strony rodziców. Co jest podstawą do
    > uznania, że normalny tryb stypendialny _nie_może_ mieć miejsca.

    Na zdrowy rozsądek masz rację. Niestety, ustawa nie przewiduje takiej
    sytuacji.

    >>>> Zgoda. Tylko, że odnośnie pomocy materialnej nikogo nie obchodzi
    >>>> stan faktyczny! Wyrok ustalający nieistnienie stosunków
    >>>> alimentacyjnych nic nie daje!
    >
    >
    > Daje to co wyżej. Nie daje praw, ale jest dokumentem stwierdzającym, że
    > z przyczyn obiektywnych zapis ustawy może nie być możliwym do
    > spełnienia. I nikt o zdrowych zmysłach nie będzie starał się uznać tego
    > studenta za 'próbującego zostać uznanym za samodzielnego' a 'zmuszonym
    > do samodzielności', 'pozbawionego naturalnego wsparcia rodziny' -
    > rozlicza się w trybie normalnym (student niesamodzielny), ale z
    > konieczności bez rodziców.
    >
    > Wtedy samodzielność nie jest jego wyborem, nie korzysta z tego prawa.
    > Jest zmuszony do nieprzedstawienia dokumentów.

    Niestety, nie można tak uczynić. Ustawa nie przewiduje. Możesz liczyć,
    że komisja przyzna Ci miejsce na tej podstawie, ale jeśli tak zrobi to
    złamie prawo.

    >>> Jak to nic nie daje? Jesteś w błędzie. Daje chociażby to, że
    >>> stwierdza, że jeśli nawet istniał ten obowiązek wcześniej (choćby
    >>> ustalony na podstawie wcześniejszego wyroku), to aktualnie sąd
    >>> wyrokuje, że już nie istnieje.
    >>
    >> Nie powoduje żadnych skutków dla starającego się o pomoc materialną
    >> studenta.
    >
    >
    > Powoduje, że sąd orzeknie brak relacji finansowych (obowiązku
    > alimentacyjnego) pomiędzy studentem a rodzicami. Wtedy niech ustawodawca
    > w swej roztropności wskarze podstawę do zmuszenia rodziców do łożenia na
    > studenta albo do przedstawienia swoich dokumentów finansowych. Nie ma
    > takich możliwości.
    >
    >
    >
    >
    >>> Szkoda, że ta ustawa nie stwierdza na jakiej podstawie rodzice są
    >>> zobowiązani udostępnić wymagane dokumenty.
    >>
    >> Na podstawie kpa. Komisja jest organem postępowania administracyjnego
    >> i może nawet przesłuchiwać rodziców w charakterze świadków.
    >
    >
    > Nie za bardzo. W przypadku, gdy student i jego rodzice dobrowolnie
    > przedstawią, to ok. Ale w przypadku 'trudnym', gdy student albo jego
    > rodzice nie chcą przedstawić tych dokumentów, to _nikt_ ich do tego nie
    > zmusi. Wtedy pozostaje wyłącznie kwestia krio.

    Niestety krio nic nie załatwi. W ogóle wątpię czy cokolwiek może
    załatwić jakikolwiek sąd powszechny. Problem leży w całości w zakresie
    postępowania administracyjnego.

    Ale, przecież możesz sam wystąpić o odpowiednie zaświadczenia. Z całą
    pewnością możesz skutecznie uzyskać zaświadczenie o dochodach rodziców
    od urzędu skarbowego, podobnie możesz uzyskać wszystkie inne niezbędne
    zaświadczenia. Wystarczy wskazać podstawę prawną, czyli regulamin pomocy
    materialnej wydany na podstawie ustawy o szkolnictwie wyższym.


    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
    him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
    pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
    Sade about death penalty)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1