eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodług › Re: dług
  • Data: 2006-09-18 00:37:27
    Temat: Re: dług
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Arapaho wrote:
    >> Jak przyszedł nie z kopertą to w ogóle nie rozumiem po co przyszedł.
    >> Nie życzę sobie pracowników banku w moim domu, a szczególnie paplających.
    >
    > Ty mozesz sobie nie życzyć. To jest jego praca.

    Kogo windykatora z banku, czy komornika?
    Bo ten pierwszy to sobie może pracować gdzie chce, ale nie w moim domu
    poprzez nachodzenie mnie.

    >
    >> Składa się zawiadomienie do prokuratury.
    >
    > Jeśli udowodnisz, że popełnil przestępstwo/wykroczenie.

    Naruszenie miru domowego, uporczywe nękanie, ujawnienie tajemnicy bankowej
    jeszcze kilka by się znalazło.


    >
    > Dlatego teraz co drugi windykator, ma przy sobie dyktafon w kieszeni. Jeśli
    > nie wtargnął na Twoją posesję, a stoi u drzwi i grzecznie pyta o klienta to
    > będziesz musiał mieć niezłe dowody na naruszenie miru domowego.

    to mu grzecznie odpowiadam.
    I co dalej ma nastapić?
    Bo ja np. nie mam ochoty kontynuować z nim rozmowy ani przyjmować od
    niego żadnej korespondencji, więc on teraz grzecznie się żegna a ja
    zamykam drzwi.




    A jeśli
    > ochrona go wyprowadzi siłą (domyślam się, że z bloku) to on może zgłosić
    > zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa....
    >
    Nie. W 3.5 minuty po mojej prośbie o opuszczenie mieszkania ochrona go
    zatrzyma do czasu przyjazdu policji.
    Polcja tak szybko nie przyjeżdża po telefonie do nich. Wolę korzystać z
    usług ochrony. Są po prostu szybsi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1