eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy zostawianie paczek jest karalne? › Re: czy zostawianie paczek jest karalne?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: czy zostawianie paczek jest karalne?
    Date: Sun, 23 Oct 2005 12:30:06 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 77
    Message-ID: <djfoe6$89j$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <djdfap$do2$1@inews.gazeta.pl> <djdga5$h34$1@inews.gazeta.pl>
    <djdhi5$lde$1@inews.gazeta.pl> <djfh88$j5v$2@nemesis.news.tpi.pl>
    <djfld9$kh4$1@inews.gazeta.pl> <djfluq$2cb$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <djfn73$rsm$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: cmc113.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1130063110 8499 83.31.130.113 (23 Oct 2005 10:25:10
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 23 Oct 2005 10:25:10 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <djfn73$rsm$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:336936
    [ ukryj nagłówki ]

    Przemek R... napisał(a):

    >>Natomiast bez 100tys nagrody pewnie nigdy by sprawcy nie zlapali.
    >
    >
    > zlapali zlapali. Trzeba chciec.

    Mysle ze chciec to oni jednak chca. Traktuja takie rzeczy dosc
    priorytetowo, zreszta widac ze sie staraja.

    >
    >
    >
    >>Kolejna sprawa to bezwarunkowe (bez wzgledu na koszty) sciganie rozmaitych
    >>przestepcow (czy tam popelniajacych takie czy inne wykroczenia). Moze
    >>kolejnemu "dowcipnisiowi" przejdzie taki pomysl jak bedzie wiedzial ze go
    >>beda scigali i wykopia go chocby z podziemi :)
    >
    >
    > wolalbym nagrody (i bradzo usprawiedliwione moim zdaniem) za zabojcow i
    > porywaczy
    > a nie za czlowieka wobec ktorego miasto ma rosczzenie cywilne :-) czy chce
    > nalozyc grzywne do 1 tys. zl za wykroczenie.

    Jak go zlapia to zobaczymy co tam na niego wytocza...
    Swoja droga to kiedys byl chyba podobny numer z alarmem bombowym w
    Warszawaie - tez byla duza nagroda, ale goscia zlapala policja (nie wiem
    czy policjanci dostali ta nagrode czy nie), ale moze ktos wie co tamtemu
    wtedy zrobiono?

    >>Ale moze faktycznie nagroda zbyt wysoka - moze 10tys by wystarczylo?
    >
    >
    > mysle ze kolega moglby go i za 3 tys sprzedac.

    Pewnie masz racje.
    Pozatym 100 tys moze generowac cala mase falszywych tropow podczas gdy
    kilka tysiecy juz mniej. Natomiast ten kto wie ten pewnie powie :)

    > Jakby jego zdjecie rozlepili na slupach to pierwszy lepszy bezdomny
    > wezwal by policje jakby zobaczyl czlowieka.

    Oj pokazuja go pokazuja nawet w TV. Tylko ze zdjecia maja takie sobie...
    Gosc w kurce i czapce...
    Obawiam sie, ze teraz kazdy kto zobaczy czlowieka w czapce dzwoni na 112
    zeby zainkasowac 100tys ;)

    >>Ale chyba straty tego typu trudno odzyskac w procesie cywilnym.
    >>Zeby od "dowcipnisia" wyciagnac ta kase chyba trzeba miec konkretne
    >>pieniadze (rachunki) zaplacone w zwiazku z falszywym alarmem.
    >
    >
    > tzn w tym przypadku mysle ze wysarczy przejrzecz ksiegi tych firm ile w
    > konretnych dniach na konkretnych trasach
    > zarabiaja, tu akurat mozna dosc precyzyjnie oszacowac. Ale faktem jest ze
    > czlowiek i tak ne bedzie mial z czego zaplacic.

    Akurat to jest slaby wskaznik - zarobki firm przewozowych to po pierwsze
    bilety miesieczne, a po drugie ludzie i tak wsiedli do tych autobusow,
    tylko ze zamiast jechac to stali godzinami w korkach.
    Prawdziwe starty to poniosly firmy z powodu spoznien pracownikow za
    ktory to czas spedzony w drodze do pracy pracodawca i tak zaplaci (i to
    pewnie podwojnie - raz pracownikowi panscje, a drugi raz tym ze
    pracownika w pracy nie bylo i mogl wygenerowac dodatkowe straty).

    Pozatym zawsze przy okazji takich akcji jest cos takiego jak "koszty
    akcji". Nie raz w mediach sie slyszy ze gdzies dzieciak przed
    sprawdzianem zadzwonil do sekretariatu ze jest bomba, dzieci
    ewakulowano, zawolana policjantow z psem "koszty akcji wyniosly 10tys
    zlotych".
    Jak oni to licza? I kto za to placi?

    Czy jednostki strazy pozarnej, policji i pogotowia dostaja jakas
    dodatkowa kase z budzetu (ktora mozna uznac za taki "koszt") za takie akcje?
    Przeciez oni dostaja jakis ryczalt w ramach ktorego powinni byc zawsze w
    gotowosci i reagowac na wszelkie zagrozenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1