Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dnkcop$6pm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> IzaBela napisał(a):
>
> > A czego nie rozumiesz?
> > Zeznawał już notariusz i biegły psychiatra, nie udało się udowodnić, że
> > notariusz coś sknocił z testamentem.
> > Testament notarialny to nie jest coś patykiem na wodzie ... a
sugerowanie
> > grafologa to sugerowanie, że notariusz coś sfałszował, right ?
> >
>
> Nie, bo to może być art. 5 kpc.
> Nie wiemy jak przebiegała rozprawa, jakie są twierdzenia stron - może na
> przykład kwestionujący twierdzi że w akcie notarialnym nie ma podpisu
> spadkodawcy - wtedy celowe jest dopuszczenie opinii grafologa. A

na początku wątku było napisane: "powołać grafologa żeby sprawdzić
autentyczność podpisu testatora"
czyli podpis był - czytaj uważniej albo ze zrozumieniem

> wszystkie dowodowy - zeznania notariusza - ocenia się całościowo po
> przeprowadzeniu wszystkich dowodów.
> Akt notarialny nie jest "świętą krową" zby go nie można było podważyć.
> Pomyśl, czemu ten sędzia miałby być stronniczy, jaki ma w tym interes?

sędzia jest jakby świeżo po szkole, może jakiś niedorozwój albo ...