-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: czy moge reklama ostrzegac innych?
Date: Sat, 11 Oct 2003 00:55:57 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 51
Message-ID: <bm8p85$rvs$1@inews.gazeta.pl>
References: <bm73j9$kuo$1@inews.gazeta.pl> <bm782m$5om$1@inews.gazeta.pl>
<bm79lv$ajh$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: kat01224159.visp.energis.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1065871431 28668 62.29.224.159 (11 Oct 2003 11:23:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Oct 2003 11:23:51 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-User: robert.tomasik
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:169516
[ ukryj nagłówki ]Moim zdaniem biegły opowiada bzdury. Naprawianie uszkodzeń samochodu w
fabryce możesz z góry odrzucić jako tak nieprawdopodobne, że niemożliwe.
Widziałem takie fabryki z bliska i po prostu nie ma tam warunków na
naprawę czy szpachlowanie. Nikt się tam w takie rzeczy nie będzie bawić.
Tam idzie taśma. Samochód co kilka minut. Ty, czy ja podchodzimy do
samochodu jednostkowo. Dla nich samochód, ta\o tak jak ziemniak dla
rolnika - przecież jak spadnie jeden z przyczepy, to nie będzie się
zatrzymywał i go zbierał. Nikt nie zaryzykuje marki swojej firmy dla
jednego samochodu. Gdyby wyszło na jaw, że to wyszło z fabryki, to byłaby
katastrofa. Fabrykę odrzuć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością.
W takim razie musimy z konieczności założyć, że do uszkodzenia doszło po
opuszczeniu fabryki przez samochód. A jest wiele miejsc, gdzie mogło się
coś stać. Samochody nie jadą bezpośrednio do salonu. Ale gdziekolwiek by
się to stało, to technologia naprawy będzie mniej więcej jednakowa. I nie
wiem, co ten biegły chce oglądać. Jeśli uszkodzenia są na tyle duże, że
trzeba było jakieś śruby odkręcać, to tak samo będą wyglądały śruby
odkręcone w serwisie fabrycznym, jak i w niefabrycznym. Po tym nic się
rozróżnić nie da.
I teraz wracam do tego rzeczoznawcy. A weź się go zapytaj, w jaki sposób
on ma zamiar dowieść, że te śruby zostały odkręcone przed, a nie po
wyprowadzeniu samochodu z salonu. A cóż takiego zachodzi w tych śrubach w
chwili nabycia samochodu? No bo oczywiście można dowieść, czy śruby były
odkręcane, czy nie. Biegli mają na to sposoby. Ale w sytuacji, gdy
wiadomo, że śruby musiały być odkręcone, to nie widzę możliwości
dokładnego datowania tego czynu. No może, jakbyś się połapał w kilka dni
po zakupie, to ewentualnie by to było możliwe. Ale nie po roku. Z mojej
wiedzy wynika, że to jest niemożliwe, a jeśli nawet ktoś się poważy na
wydanie takiej opinii, to jest to nie do obronienia przed sądem.
Ja mam ewentualnie inną propozycję. Jeśli faktycznie będziesz dysponował
poszlakami, że sprzedano Ci samochód po wypadku to skontaktuj się z
przedstawicielem danej firmy w Polsce. W internecie znajdziesz bez trudu
namiary. Im będzie zależało bardziej niż Tobie na wyjaśnieniu sprawy.
Choćby dla tego, że dealer wpuszczający w obieg takie samochody stanowi po
prosu dla nich zagrożenie. Ty się połapałeś po roku. Co by było, jakby się
ktoś połapał w salonie i ściągną prasę i telewizję? Wbrew pozorom może to
być najskuteczniejsze rozwiązanie. W moim mieście był podobny wypadek.
Wioząc samochody na naczepie zaczepili o wiadukt i przygnietli dach
jednego. Wyprostowali i sprzedali gościowi. Facet po kilku dniach pojechał
do znajomego mechanika, a ten momentalnie rozpoznał, że dach był
"robiony". Dealer stracił przedstawicielstwo.
No i ostatnia sprawa. Czy czasem samochód nie był komuś pożyczany? Znam
przypadek, gdy gość pożyczonym samochodem zrobił bum i tak się uwiną, że
właściciel dostał samochód nie wiedząc o tym, że pojazd miał stłuczkę.
Może to nie jest wina salonu?
Następne wpisy z tego wątku
- 11.10.03 13:06 Witek
- 11.10.03 18:31 try
- 11.10.03 19:41 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rozkręcają się
- 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- [OT] nowe osoby w grupach?
- OT Do Trybuna
- Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- Odpowiedzialność w spółce z oo
- znowu wroclaw
- urodziny hitlera
- Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- Dyplomaci a alkomaty
- Zmiana kary
- Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
Najnowsze wątki
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- 2025-01-03 [OT] nowe osoby w grupach?
- 2025-01-02 OT Do Trybuna
- 2025-01-02 Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- 2025-01-01 Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- 2024-12-31 Odpowiedzialność w spółce z oo
- 2024-12-31 znowu wroclaw
- 2024-12-30 urodziny hitlera
- 2024-12-30 Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- 2024-12-27 Dyplomaci a alkomaty
- 2024-12-27 Zmiana kary
- 2024-12-23 Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- 2024-12-21 Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE