eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco zrobić z uciazliwą sasiadką? › Re: co zrobić z uciazliwą sasiadką?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: co zrobić z uciazliwą sasiadką?
    Date: Tue, 11 Nov 2003 23:51:17 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 53
    Message-ID: <0...@4...com>
    References: <bojmah$aao$1@korweta.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: wc136.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1068591168 7059 80.54.39.136 (11 Nov 2003 22:52:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Nov 2003 22:52:48 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    X-No-Archive: yes
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:175441
    [ ukryj nagłówki ]

    (...)
    >Niestety niebardzo wiemy co zrobić. Kilkukrotnie była wzywana
    >policja. Zamierzamy napisać skargę do ZBiLKu ale nie wiemy jak. Proszę o
    >pomoc, rady i sugestie.

    Najpierw musisz dowiedzieć się czy delikwentka posiada aparat
    telefoniczny. Jeśli takowy posiada to sprawa będzie prosta, bo
    wystarczy zdobyć jej numer telefonu, jeśli nie posiada to trzeba
    będzie użyć środka zastępczego w postaci dzwonka do jej drzwi.
    Po sprawdzeniu możliwości technicznych przeprowadzenia operacji,
    należy poczekać na kolejną meliniarską dżamprezę. Jakieś kilkadziesiąt
    minut po jej zakończeniu podchodzimy do własnego aparatu
    telefonicznego, wybieramy numer sąsiadki (*) i czekamy na głos z
    drugiej strony. Następnie składamy najszczersze podziękowania za
    uraczenie nas błogą ciszą i wyrażamy ogromną radość z powodu
    orgazmogennych krzyków ciszy jakimi delektujemy się już od
    kilkudziesięciu minut. Zabieg telefonowania powtarzamy kilkakrotnie w
    ciągu tej samej nocy.

    (*) w przypadku gdy wesoła rodzinka nie posiada telefonu używamy
    sąsiedzkiego dzwonka dodrzwiowego


    Opis tejże operacji przeczytałem kiedyś w usenecie niestety nie
    pamiętam gdzie i kiedy, proponuję przejrzeć archiwa grup:
    pręgierzowej, prawej, ewentualnie najlepszego humoru.

    Tak sobie jeszcze myślę, że w przypadku gdy hałasy bedą się powtarzać,
    a sąsiadka zacznie wyłączać na noc telefon, można zebrać małą grupkę
    bezdomnych amatorów siarczystych trunków i wysłać ich o trzeciej w
    nocy, by wręczyli upierdliwej małpie laurkę (format A3 lub A2 powinien
    być odpowiedni) z podziękowaniami za "Wszechogarniającą Sąsiedzką
    Ciszę".
    Oczywiście należy liczyć się wtedy z dodatkowymi kosztami - sądzę że
    po jednym Heraklesie przed i po robocie na gardzioł będzie uczciwą
    zapłatą.

    Aha, jeszcze tak offtopicznie - jakby ktoś miał do sprzedania używaną,
    acz sprawną dwuślimakową wytłaczarkę do tworzyw sztucznych (średnica
    ślimaka 70-90 mm), to niech da mi znać.
    pozdrawiam
    Bremse

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1