eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco grozi za 0,6 promila w wydychanym powietrzu?Re: co grozi za 0,6 promila w wydychanym powietrzu?
  • Data: 2008-11-30 17:33:59
    Temat: Re: co grozi za 0,6 promila w wydychanym powietrzu?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:50e8.00000422.4932c45d@newsgate.onet.pl Tomek
    <k...@o...pl> pisze:

    >>>> Conajmniej dwa lata.
    >>> Powinni zabierać dożywotnio.
    >> Nie da rady. Tacy zrobią prawko w innym państwie - vide Ukraina, nawet
    >> bez kursu i egzaminu.
    >> Że o kretyńskich, sprzecznych z konstytucyjną zasadą równości wobec
    >> prawa, pomysłach typu konfiskata auta nie wspomnę.
    > Masz rację o kretyńskich i niezgodnych z konstytucyjną zasadą równości....
    Wiem, że mam rację.

    > Jak pijany zastrzelę kogoś z pożyczonego pistoletu to go zabiorą i nie
    > oddadzą. Jeszcze do pierdla wsadzą tego co mi pożyczył.
    Może i nie oddadzą.
    Ale myślę, że najpierw jednak wsadzą ciebie. Nawet jeśli przypadkiem
    będziesz trzeźwy.

    > A jak pożyczonym
    > samochodem pijany rozmaślę 60 osób z pieszej pielgrzymki do Częstochowy
    > to oddadzą samochód właścicielowi.
    Te piesze pielgrzymki to bywa wyjątkowa hołota - zero przestrzegania
    przepisów dotyczących przemarszu kolumn pieszych (brak odstępów, oznakowania
    itp.), wydaje sie fanatykom, że wszystko im wolno. Wiem coś o tym z własnego
    doświadczenia jak holowałem przyczepę, z którą ani zawrócić, ani wyprzedzić,
    a dziadostwo zadowolone lezie.
    Fakt - chce się wtedy "rozmaślić".

    > A jak się chce to da radę zabrać komuś
    > dożywotnio uprawnienia do kierowania na jakimś obszarze. Jak zrobi sobie
    > gdzie indziej prawo jazdy to wcale nie znaczy że może się nim posługiwać
    > wszędzie.
    Być może. Na razie jest jak jest.
    A znasz może miejsce/kraj na świecie gdzie wdrożono twoje pomysły?

    > Ty nie zdajesz sobie sprawy co to znaczy mieć do czegoś prawo.
    Raczej odwrotnie.

    > W przypadku uprawnień do kierowania samochodem to nie obywatel ma prawo
    > do PJ a urząd do jego wydania.
    To już kompletna bzdura. Prawo precyzyjnie określa na jakich zasadach urząd
    ma obowiązek wydać dokument PJ i w jakim terminie. I nie tylko tego
    dokumentu to dotyczy.

    >Jak w urzędzie pojawi się zapis ze ktoś
    > dożywotnio nie ma uprawnień do kierowania to w przypadku kontroli na
    > terenie Polski zostanie potraktowany jak ktoś kto nie ma prawa jazdy nawet
    > jak będzie miał PJ wydane w innym państwie.
    Tylko wydaje ci się to takie proste. Są umowy międzypaństwowe dotyczące
    m.in. uznawania dokumentów i uprawnień. Są też ludzie o więcej niż jednym
    obywatelstwie.
    Ale jest coś ważniejszego. Nie wystarczy zabranie prawa do prowadzenia
    pojazdów dożywotnio, bo wówczas skazanemu już nic nie grozi za jazdę bez
    prawka poza grzywną, więc jak go stać, to bedzie jeździł i tak. Trzeba by
    jeszcze ustanowić jakąś potworną karę za jazdę bez uprawnień (może
    dożywocie, przepadek mienia?).

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1