eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco gdy nie można się wylegitymować?Re: co gdy nie można się wylegitymować?
  • Data: 2010-01-05 22:08:02
    Temat: Re: co gdy nie można się wylegitymować?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Filip" <f...@g...w.pl> napisał w wiadomości
    news:017abf91$0$31395$c3e8da3@news.astraweb.com...


    > Tak, chodzi mi o brak dokumentów przy sobie w połączeniu z tym, że nie
    > chcę np. nic mówić. Z jaką bazą się kontaktuje policja? Ogólnie chciałbym
    > się dowiedzieć jaki musi być przebieg takiego zatrzymania zgodny z
    > prawem.

    Skoro nie będziesz miał przy sobie dokumentów i nie będziesz chiał albo
    mógł powiedzieć, jak się nazywasz, no to jest to jedna z ewidentnych
    podstaw do zatrzymania - brak możliwości ustalenia Twojej tożsamości. W
    protokole zatrzymania osoby istnieje takie pole, w które w wypadku braku
    danych osobowych wpisuje się dość dokładny rysopis i na tej podstawie
    trafisz do policyjnego aresztu. Dalej Policja będzie się starać ustalić
    Twoją tożsamość. Skoro nic nie mówisz, to oczywiście jakiekolwiek bazy
    danych na nic się nie zdadzą. Można spróbować po rysopisie wytypować Twoje
    personalia, ale najczęśćiej to jest niemożliwe. Pozostaje próba
    zdaktyloskopowania i porównania z bazą danych - teraz to się robi
    odpowiednim skanerem - ale tu również warunkiem powodzenia jest Twoje
    wcześniejsze zdaktyloskopowanie w związku z jakimś wcześniej popełnionym
    przestępstwem. Jeśli nadal to nic nie da, to z upływem ustawowych 48 godzin
    wniosek o tymczasowe aresztowanie do sądu - bo innego wyjścia nie ma. Do
    Aresztu czy Zakładu Karnego zostaniesz przyjęty jako n/n osoba, a Policja
    musi Ci jedynie zdjęcie zrobić. No i tak możesz sobie te kilka miesięcy
    posiedzieć. Najczęściej już po kilku dniach ktoś z rodziny lub znajomych
    zgłosi Twoje zaginięcie i wówczas automatycznie się typuje osoby n/n i n/n
    zwłoki.

    W praktyce tacy zaparci nic nie mówiący sporadycznie się trafiają. Bywa, że
    sprawca jest tak pijany, że nie może podać personaliów, no ale to zjawisko
    przemijające i rano na kacu za szklankę wody nie tylko swoje i ale i
    współsprawców, a nawet świadków oskarżenia pewrsonalia podaje. Do aresztów
    czy zakładów karnych (bo Policja może przetrzymywać w swoich aresztach
    tylko do 72 godzin) jako n/n osoby najprędzej trafiają obcokrajowcy, którzy
    nie mają dokumentów, a których danych personalnych podawanych ustnie nie
    daje się zweryfikować w oparciu o posiadane w Polsce bazy danych.
    Oczywiście o potwierdzenie personaliów zwraca się do odpowiednich
    przedstawicielstw, ale taka procedura zawsze kilka dni trwa, więc na ten
    czas taka "n/n" osoba jedynie na podstawie rysopisu i zdjęcia trafia do
    aresztu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1