eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[ciekawostka] Mord nieżywego. › Re: [ciekawostka] Mord nieżywego.
  • Data: 2005-12-27 16:33:15
    Temat: Re: [ciekawostka] Mord nieżywego.
    Od: tymoon <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):

    > Zabójca
    > pewnie tętna nie sprawdzał (a nawet jakby, to kto mu uwierzy?), że już
    > o zaglądaniu do oczu nie wspomnę.

    Zabójca nic nie sprawdzał, bo był przekonany, że człowiek żyje. Załóżmy,
    że sekcja wykaże, że w chwili pchnięcia nożem już nie żył. Co wtedy?
    Bezczeszczenie zwłok? Intencją było zabić, ale nie zdążył i 'tylko'
    zbezcześcił. Za zamiary się skazuje?
    Bo jeśli stwierdzą na sekcji, że jeszcze żył to nie ma dylematu za co go
    skazać zamachowca.
    A jeśli nie da się ustalić czy w trakcie pchnięcia nożem żył czy nie?
    Nożownik będzie zeznawał, że nie żył, tylko po co dźgać trupa? Lepiej
    się ulotnić z czystymi rękami.
    My wiemy, że on był przekonany o tym, że ofiara żyła. I teraz dwie
    sytuacje: 1)sekcja - nie żył w chwili pchnięcia go nożem w plecy; 2)nie
    da się stwierdzić czy żył czy nie. Co w obu przypadkach pocznie sąd?


    --
    Pozdrawiam: Tomasz Wojtczak
    tymoon(at)wp(dot)pl

    PS: mam nadzieję, że nie bełkoczę zbytnio.. padam z nóg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1