t...@w...pdi.net wrote:
> Uczciwosc raczej w przypadku np. znalezionego portfela a tu mamy wszystko na
> tacy lacznie z nieuczciwym odbiorca.

Przeciez moglby zadzwonic do osoby (jesli ma dane) do ktorej mialy
trafic pieniadze i zglosic ze trafila do niego, przy czym 10%
znaleznego zostaje u X'a

> Bank po odkryciu pomylki szybciutko
> sciagnie kase z konta a smiesznie bedzie jak nie bedzie mial co sciagnac bo
> zlodziej gdzies juz kase wyprowadzil.

Nie zakladaj ze zlodziej, bo on nie ukradl. Bank tez sie nie pomylil.
Pomylila sie firma spedycyjna

> Do tego dochodzi pytanie o przyczyny
> pomylki - oszukany klient zawiadamia policje a ta sprawdza w jaki sposob
> doszlo do pomylki bo niewykluczone, ze to nie przypadek.

Wina firmy spedycyjnej.

> Ale bank ktory
> dokonuje przelewu an podstawie blednych danych? Moze i w banku tez doszlo do
> "pomylki"?

Jesli numer konta sie zgadza (istnieje taki), to bank przelewa. Bo
niby jak mialby sprawdzic reszte danych (byla na ten temat dluga
dyskusja na pl.biznes.banki). Twoj interes (w sensie wysylajacego)
zeby wpisal _poprawne_ dane.

--
p.
Marcin "MCR" Nowakowski - m...@i...pl - UIN:53375070 - GG:1824096
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+