> A sadzisz ze TPSA nie jest w stanie stwierdzic i udowodnic np przed sądem
> kiedy ostatnio korzystano z tego SDI? Jesli sprawa oprze sie o sąd
przegrasz
> i dojdą do tego koszty sądowe.

pewnie ze jest w stanie udowodnic ze korzystano. Ale ciagle probuje
wyjasnic, ze to nie fakt korzystania sie liczy, tylko tego, ze owe sdi nie
powinno dzialac.
Zobaczymy co powie znajomy prawnik jutro jak go spotkam :)


> Nie sądzę aby TPSA byla zainteresowana czy konkretnie Jas Kowalski uzywa
SDI
> czy moze jego młodsza siostra. Liczy sie fakt używania.

tu jest wlasnie blad w mysleniu.
Jak powiedzmy matka chce zabronic korzystania zlemu synkowi z sdi w czasie
gdy jedzie w delegacje na miesiac to zawiesza sdi.
Tpsa nie dopelnia obowiazkow.Synek korzysta.
Co to ją obchodzi ze działało? chciala by nie dzialalo i jej nie bylo.
Nie bedzie placic za cos czego nie chciala, prawda?


> Na Twoim miejscu zamiast dalej kręcic i kombinowac uderz do TPSY z prosba
o
> rozlozenie platnosci na raty.

nie trzeba mi rat :)
po prostu dla zasady, bede sie klocil, bo jak ktos juz raz popelnil blad, to
niech teraz za to placi.

Pozdrawiam,
Mateusz