tg wrote:
> ellukes napisał(a):
>> Witam,
>>
>> w listopadzie 2006 roku podpisałem u pośrednika umowę ubezpieczenia
>> samochodu OC+AC+..., zapłaciłem całość gotówką i z nową polisą wróciłem
>> do domu. W tym tygodniu otrzymałem listem poleconym od tegoż pośrednika
>> informację iż "komputer" wykrył pomyłkę w wyliczeniu składki - przyjęto
>> złą wartość dodatkowej zniżki.
>> Aneks jest datowany na grudzien 2006, nie jest przeze mnie podpisany.
>> Wszystko rozbiega się o to, że wybrałem tego pośrednika z uwagi na
>> najkorzystniejszą cenowo ofertę.
>> Proszę o informacje czy sposób w jaki pośrednik postąpił (wypisał aneks
>> bez żadnych uzgodnień ze mną) jest zgodny z prawem.
>> Czy w takiej sytuacji mogę odmówić zapłacenia dodatkowej kwoty (jest to
>> bagatela ~400 zł)??
>>
>> dziękuję za wszystkie uwagi i pozdrawiam,
>>
>
> witam,
> podpisal za Ciebie? czyli podrobil podpis. Nic nowego juz nie podpisuj,
> a sprawe zglos na policje lub do Towarzystwa Ubezpieczen dla, ktorego
> akwirowal on. Jest trzecia mozliwosc, ale to juz moze ktos inny wskaze ;)
>
>
> a jeszcze jedna wazna rzecz, a mianowicie skoro ktos za Pana podpisal
> aneks to de facto nie doszlo do czynnosci prawnej, poniewaz nie
> wystapilo zgodne oswiadczenie woli. Prawdopodobnie agent popelnil
> przestepstwo falszerstwa dokumentow art. 270 par. 1 KK.
>
>
> pozdrawiam

Właśnie chodzi o to, że aneks jest z podpisem i pieczęcią
przedstawiciela, nie ma natomiast mojego czyli ubezpieczającego.

Zdaję sobie sprawę, że zawsze może dojść do pomyłki ze strony
pośrednika, jednak mam podejrzenie iż było to zaplanowe, aby przebić
oferty innych ubezpieczycieli. Chcę mieć pewność iż zakład
ubezpieczeniowy w wypadku szkody nie odmówi mi wypłaty odszkodowania...

--
pozdrawiam,
lukes