On Fri, 1 Jul 2011, Filip wrote:

> Filip wrote:
>> Ojciec z matką nie mają rozłączności majątkowej. Ojciec ma zasądzone
>> alimenty na rzecz córki ale ich nie płaci. W okresie zasądzonych alimentów
>> rodzice podarowali córce mieszkanie. Ojciec dalej nie płaci alimentów.
>>
>> Jak (i czy w ogóle) śmierć ojca wpłynie na status darowizny/zobowiązań
>> alimentacyjnych/spadku wobec córki i matki.
>
> Proszę o jakieś wskazówki w tej sprawie.
> Czy darowizna przepada z chwilą śmierci ojca?

Niby dlaczego miałaby przepaść?
Dolicza się do wartości spadkowej jako "udział", już nie pamiętam
czy zawsze czy tylko do zachowku (zajrzyj do KC), ale skoro została
dokonana to została.
Jeśliby byli inni spadkobiercy (nic nie piszesz czy córką ma
rodzeństwo), to rzecz jasna może dojść do sytuacji w której
by wyszło że w ramach zachowku córka ma coś im dopłacić.
Ale tyle i "tylko tyle".

> Czy zobowiązania alimentacyjne przechodzą na najbliższą rodzinę?

Najpierw ustal, co to są "zobowiazania alimentacyjne".
Przecież, niezależnie od stwierdzenia w decyzji sądu ich wysokości,
mają swoją podstawę w ustawie (KRiO).
Mi z opisu wychodzi, że córka dostała całkiem spory majątek,
*w tym* od ojca - a nie piszesz jaki był status podarowanego
mieszkania, więc nie jest to oczywiste, bo przecież mogło
się zdarzyć że stanowiło ono "zwykłą" współwłasność małżonków
(np. w wyniku kupienia go z majątków odrębnych).
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy "wkład" ojca
w postaci darowanego mieszkania nie będzie aby stanowił
podstawy do uznania że obowiązek alimentacyjny został
spełniony tą drogą, a niekoniecznie była to darowizna.
Przyznam, że "udział" matki powoduje poważną wątpliwość :),
ale może ktoś zechce skomentować.

> Czy ewentualne zrzeczenie się spadku po ojcu przez córkę ma wpływ na
> darowiznę wykonaną przez oboje rodziców w czasie zobowiązań alimentacyjnych
> ojca?

Nie widać podstaw.
Za to widać podstawy, aby poddać w wątpliwość zasadność dalszych
roszczeń alimentacyjnych ze strony córki (patrz pytanie o "dalszą
rodzinę" - dlaczego oni mieliby dokładać do córki, skoro ona
NIE CHCE należnego jej majątku?)
Oczywiście trzeba by wykluczyć przypadki kiedy nawet wzięcie
spadku "z dobrodziejstwem" jest nieuzasadnione bo w spadku
są same długi - ale z opisu nic takiego nie wynika.

pzdr, Gotfryd