Użytkownik "Wiesiaczek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rnen43$1cqe$...@g...aioe.org...
W dniu 29.10.2020 o 14:50, Kviat pisze:
> W dniu 29.10.2020 o 11:55, Wiesiaczek pisze:
>>> Dużo lepiej byłoby, żeby państwem rządził jeden człowiek lub jedna
>>> partia (nazwijmy go gospodarzem) przez znacznie dłuższy okres niż
>>> jedna czy dwie kadencje. Wtedy można będzie mówić o
>>> odpowiedzialności za to, co robi.
>
>> Np. Korea Płn?
>> Opowiesz coś o odpowiedzialności za to co robi?

>Oczywiście.
>KRLD jest państwem suwerennym i niezależnym, a to m.in. jego zasługa.
>USA czują respekt, bo KRLD jest też mocarstwem atomowym i żaden
>usraniec im nie podskoczy.

Aby na pewno ?
Bo plotki rozne kraza - maja, albo nie maja.
Tak czy inaczej - USA by ich mogly rakietami skasowac, a oni na razie
nic USA nie zrobia na taki dystans.

>Ludzie mają gdzie mieszkać, co jeść, kraj jest cywilizacyjnie
>rozwinięty.
>To mało?

Aby na pewno maja gdzie mieszkac i jesc ?

No i w swojej cywilizacji maja az dwie fryzury do wyboru ...

>>> Wiem, obecna propaganda nazwie to dyktaturą ale niech sobie
>>> nazywa.
>> A masz jakąś bardziej adekwatną nazwę na to, co się dzieje w Korei
>> Płn?
>> Zaproponuj coś.
>Dobry gospodarz?

A sprobuj powiedziec, ze niedobry :-)

>>> Ale jaki jest sens demokracji gdy 49% jest niezadowolonych?
>> Zawsze to lepiej, gdy zadowolonych jest 100%.
>> Jak w Korei Płn.
>Pokaż mi zadowolonego Polaka.

35 mln ? Bo reszta w Londynie .

>> Ludzie marzący o życiu w takich systemach zawsze sobie wyobrażają,
>> że to akurat oni będą w kaście wybrańców, a nie siłą roboczą w
>> obozie pracy.
>> Jakoś nigdy nie są w stanie wyjaśnić na jakiej podstawie tak sądzą.

>Bzdura! Można powiedzieć, że jest odwrotnie.
>To w Polsce wszyscy uwierzyli, że każdy może zostać kapitalistą i żyć
>jak w "Dynastii". Rozejrzyj się, co ich spotkało.

Mowisz, ze lepiej w Korei - miska ryzu sie nalezy ?

>Owszem, Niemcy chętnie pozbyli się swoich starych aut, przez co
>zadowolenie polskiego chłopa wzrosło, ale czy o to chodziło?
>Ten sprowadzony złom kosztował nasz kraj utratę suwerenności,
>pozbycie się wszystkich środków produkcji, fabryk, usług etc.

Nic z tych rzeczy.
Owszem, mozna bylo suwerennie nalozyc wysokie cla na niemiecki zlom,
Niemcow to w zasadzie nie interesuje, a rodacy ... jak myslisz -
jezdziliby rowerami chinskimi, czy popierali krajowy przemysl
samochodowy ?
Tylko jaki, bo Daewoo padlo ...

Natomiast owszem - pozbylismy sie troche suwerennosci w zamian za
mozliwosc pracy za granica i np autostrady.

Ja tam wole, zeby w kraju byly autostrady, niz wysokie cla na
niemieckie stare samochody :-)

>Pozbyliśmy się własnej armii, prasy, szkół...
>Krótko mówiąc sprzedaliśmy kraj jak murzyni, za świecidełka!

Zaraz zaraz. Szkoly nadal mamy, zreszta moga sie starac o unijne
dotacje.
Wojsko ... cos tam mamy, a chcesz placic na to wojsko ?

Prasa ... Trybuna Ludu? Sama padla.

Owszem, pozbylismy sie sporej czesci przemyslu ... ale z czego bys
emerytow utrzymal ?
I z czego bys ten tzw przemysl utrzymal - bo na granicy upadku byl :-)

>Za to ostatnio czytałem o "niewolnikach" budujących piramidy w
>Egipcie.
>Okazało się, że korzystając z pracy niewolniczej niczego by nie
>zbudowali. To byli robotnicy, którzy pracowali dobrowolnie na
>porządnych warunkach socjalnych i traktowali tę pracę jako
>wyróżnienie. Mogli utrzymać rodziny i mieli stabilne życie przez,
>powiedzmy, 20 lat.

Taa, a jako to w Korei?
No moga utrzymac rodzine, ale czy aby na pewno nie jest to system
niewolniczy ?

J.