-
1. Data: 2005-08-03 20:34:37
Temat: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Sytuacja wygląda tak:
Podejrzany siedzi w areszcie ponad pół roku. Jego żona wystąpiła o
widzenie z dziećmi. Prokuratorka w odpowiedzi wydała zarządzenie o odmowie
widzenia aresztowanego z jego dziećmi. Uzasadnienie jest idiotyczne więc
pominę. Na rewersie dokumentu jest pouczenie, że na to zarządzenie nie
przysługuje zażalenie.
Moje pytanie brzmi: czy faktycznie od tej decyzji nie można sie odwołać
(zażalić czy jak to zwał)??
I drugie pytanie: jak skutecznie można zabiegać o takie widzenie?
Dodam, że najmłodszy syn ma 7 lat - w takim wieku pół roku to cała epoka.
No i zapotrzebowanie na kontakt z ojcem ogromne. Pomijając prawo ojca do
widzenia się z dziećmi, kwestią jest prawo dzieci do widywania się z
ojcem.
W imieniu tej rodziny proszę, poradźcie co robić w takiej sprawie.
Alek
-
2. Data: 2005-08-04 10:47:12
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dcr9r5$df1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sytuacja wygląda tak:
> Podejrzany siedzi w areszcie ponad pół roku. Jego żona wystąpiła o
> widzenie z dziećmi. Prokuratorka w odpowiedzi wydała zarządzenie o odmowie
> widzenia aresztowanego z jego dziećmi. Uzasadnienie jest idiotyczne więc
> pominę. Na rewersie dokumentu jest pouczenie, że na to zarządzenie nie
> przysługuje zażalenie.
> Moje pytanie brzmi: czy faktycznie od tej decyzji nie można sie odwołać
> (zażalić czy jak to zwał)??
> I drugie pytanie: jak skutecznie można zabiegać o takie widzenie?
> Dodam, że najmłodszy syn ma 7 lat - w takim wieku pół roku to cała epoka.
> No i zapotrzebowanie na kontakt z ojcem ogromne. Pomijając prawo ojca do
> widzenia się z dziećmi, kwestią jest prawo dzieci do widywania się z
> ojcem.
> W imieniu tej rodziny proszę, poradźcie co robić w takiej sprawie.
>
> Alek
>Witam
Zwóć się do Rzecznika Praw Dziecka -być może to poskutkuje
Życzę powodzenia
KK
-
3. Data: 2005-08-04 14:12:43
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl> napisał
w wiadomości news:dcsrnt$g2n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Zwóć się do Rzecznika Praw Dziecka -być może to poskutkuje
> Życzę powodzenia
Ta opcja była już przerabiana. Rzecznik Praw Obywatelskich też.
Czas reakcji baaardzo długi a jedyne co rzecznicy "zrobili" to
wysłali pisemko do prok. z prośbą o informacje. Działania pozorne.
Pismo do prok. nadrzędnej dało niemal identyczny skutek - zostało
przesłane do rejonowej "do załatwienia". A tam konsekwentnie: odmowa.
Wygląda na to, że prokurator ma nad aresztowanym władzę absolutną i nie
podlegającą żadnej kontroli.
Jakieś pomysły na konkretne kroki jakie można tu podjąć?
Alek
-
4. Data: 2005-08-06 12:38:50
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek napisał(a):
> Jakieś pomysły na konkretne kroki jakie można tu podjąć?
>
Nic nie można zrobić. następnym razem niech ojciec myśli
perspektywicznie i będzie grzeczny.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
5. Data: 2005-08-06 14:24:11
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dd2b0q$duu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nic nie można zrobić. następnym razem niech ojciec myśli
> perspektywicznie i będzie grzeczny.
Hola, hola! Ty juz go skazałeś. A gdzie domniemanie niewinności?
Według oskarżonego i jego rodziny jest on niesłusznie oskarżony.
Czyli według twojej rady "myślał perspektywicznie i był grzeczny"
a mimo to jego sytuacja jest jaka jest.
Zostawiając na boku winę i zasadność przedłużania stosowania aresztu,
nie mam pojęcia w jaki sposób widzenie z dziećmi może zagrozić
prawidłowemu przebiegowi śledztwa. A to zdaje się jest celem
aresztowania? Tak więc albo jest jakiś błąd w prawie albo jest ono
źle stosowane. Tego chciałbym się dowiedzieć.
Alek
-
6. Data: 2005-08-06 15:01:48
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek napisał(a):
>
> Hola, hola! Ty juz go skazałeś. A gdzie domniemanie niewinności?
A czy6 ja wyglądam na sąd? Mnie domniemanie niewinności nic nie obchodzi.
> Według oskarżonego i jego rodziny jest on niesłusznie oskarżony.
Pewnie że mogą sobie tak myśleć.
> Czyli według twojej rady "myślał perspektywicznie i był grzeczny"
> a mimo to jego sytuacja jest jaka jest.
Skoro tak twierdzi ...
> Zostawiając na boku winę i zasadność przedłużania stosowania aresztu,
> nie mam pojęcia w jaki sposób widzenie z dziećmi może zagrozić
> prawidłowemu przebiegowi śledztwa. A to zdaje się jest celem
> aresztowania? Tak więc albo jest jakiś błąd w prawie albo jest ono
> źle stosowane. Tego chciałbym się dowiedzieć.
>
Nie wiem czy wiesz że zdarza się że takie wizyty rodzinne czasem służą
do komunikowania się tymczasowego aresztowanego z kolegami z wolności.
Dziecko może przekazywać grypsy i takie tam. To się zdarza.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
7. Data: 2005-08-06 16:19:36
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przysługuje?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dd2jcs$ekf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie wiem czy wiesz że zdarza się że takie wizyty rodzinne czasem służą
> do komunikowania się tymczasowego aresztowanego z kolegami z wolności.
> Dziecko może przekazywać grypsy i takie tam. To się zdarza.
No to uzupełnię fakty. Aresztowany miał już widzenia z matką i z żoną.
Ponadto wielokrotnie widywał się z adwokatem. Tak więc możliwość
przekazywania informacji miał i nadal ma. Czyli nie o to chodzi.
A więc o co??
Alek
-
8. Data: 2005-08-06 22:03:42
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przys ługuje?
Od: Dredd<...@...pl>
> Czyli nie o to chodzi.
> A więc o co??
Zapytaj prokuratora, który ma tymczasowo aresztowanego w dyspozycji i zna
sprawę - a nie przypadkowych ludzi na forum. Ludzie tutaj co mogli to Ci już
odpowiedzieli, nie sądzę by można było dodać coś jeszcze.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
9. Data: 2005-08-07 08:25:22
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przys ługuje?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:dd3c3u$om6$1@opal.futuro.pl...
>
> Zapytaj prokuratora, który ma tymczasowo aresztowanego w dyspozycji i
zna
> sprawę
Nie zrozumiałeś opisu sytuacji ani moich pytań. Odmowa widzeń z dziećmi
nie ma żadnego sensownego uzasadnienia, zdaniem aresztowanego i jego
rodziny jest wyłącznie szykaną.
> - a nie przypadkowych ludzi na forum.
Nie pytam przypadkowych ludzi lecz znających się na prawie, szczególnie na
procedurze karnej. Jeśli nie potrafisz pomóc to nie zabieraj głosu.
> Ludzie tutaj co mogli to Ci już
> odpowiedzieli, nie sądzę by można było dodać coś jeszcze.
A ja nadal mam niedosyt informacji. Niezależnie od tego konkretnego
przypadku chciałbym wiedzieć kto i jak kontroluje prokuraturę w zakresie
jej władzy nad aresztowanym. O fakcie aresztowania decyduje sąd i są tam
procedury odwoławcze. Natomiast o różnych aspektach stosowania aresztu
decyduje prokurator (korespondencja, widzenia, może coś jeszcze - nie
wiem). I chciałbym się dowiedzieć jak można zareagować w przypadku gdy tą
swoją władzę prokurator wykonuje z pokrzywdzeniem aresztowanego.
Alek
-
10. Data: 2005-08-07 08:46:20
Temat: Re: Na zarządzenie prokuratora zażalenie nie przys ługuje?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek napisał(a):
> A ja nadal mam niedosyt informacji. Niezależnie od tego konkretnego
> przypadku chciałbym wiedzieć kto i jak kontroluje prokuraturę w zakresie
> jej władzy nad aresztowanym. O fakcie aresztowania decyduje sąd i są tam
> procedury odwoławcze. Natomiast o różnych aspektach stosowania aresztu
> decyduje prokurator (korespondencja, widzenia, może coś jeszcze - nie
> wiem). I chciałbym się dowiedzieć jak można zareagować w przypadku gdy tą
> swoją władzę prokurator wykonuje z pokrzywdzeniem aresztowanego.
>
Nie można już ktoś ci to powiedział, a ty swoje. Nawet w prokuraturze
nie ma ręcznego sterowania z góry. Jak ustawodawca uznał że nie
przysługuje środek odwoławczy od zarządzenia Prokuratora to nie
przysługuje. Koniec i kropka.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."