On 13 Gru, 13:37, "Player" <p...@n...pl>
wrote:
> >Prosze o wyjasnienie czy ktos spotkal sie z tym w praktyce?. Bo ten
> >przepis jest dla mnie bardzo wzygledny.
>
> przy wyborze monitora dla siebie tez stosowałem metodę "na zwrot" :) nie
> było zadnych problemów, uzywałem przez kilka dni i zwracałem, ale:
>
> -nigdy nie rozpakowywałem zadnych folii znajdujących się w komplecie (kable
> stosowałem swoje)
> -obchodziłem się z monitorem delikatnie aby nie nosił sladów uzytkowania
>
> kupowałem w sirius, apollo, morele i inne
>
> było z 10 roznych monitorów :)
>
> W Twoim przypadku moze być problem bo drogi nietypowy monitor będzie z
> pewnością sprowadzany na zamówienie...

Dokladnie o to chodzi. Tego monitora nie ma u mnie w miescie zaden
sklep, bo nie jest to monitorek dla zwyklego zjadacza chleba.
Ale jaka to dla mnie roznica czy sklep to ma na stanie czy musi
sprowadzic, koszta poniesie sklep. Czy tez w zwiazku z tym cos sie
zmienia w tym prawie?.
Oczywiscie jak sie kontaktowalem z jednym z poznanskich sklepow w
ogole nie wspomnial o prawie z 2 marca 2000, tylko od razu wyskoczyl z
800 zl.

Najlepiej w takim razie zamowic i odeslac. Powiedz mi jeszcze jak to
jest z kosztami przesylki ?. Wysylasz na ich koszt i czy kupujac przez
internetu trzeba podpisywac jakas dodatkowa umowie, czy jest to juz
automatycznie zawarte?.