eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwolniony odchodzi i kasuje swoją pracę.Re: Zwolniony odchodzi i kasuje swoją pracę.
  • Data: 2011-07-08 20:45:09
    Temat: Re: Zwolniony odchodzi i kasuje swoją pracę.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08.07.2011 22:23, JD pisze:

    >> Może tak: czy były jakiekolwiek ustalone, najlepiej pisemnie, procedury
    >> postępowania z prowadzonymi projektami oraz ze zdawanym sprzętem?
    >
    > Kiedyś były, teraz nie ma.

    Czyli nie ma oficjalnych procedur.

    Zatem chcesz go obciążać za to, że złamał nieistniejąca procedurę??

    > Te starsze nie przewidywały czyszczenia kompa.

    Wiele rzeczy zapewne nie przewidywały.

    Ważne jest, czy czyszczenia zakazywały lub nakazywały coś, z czym
    czyszczenie byłoby sprzeczne.

    >> Czy była jakaś "obiegówka" w której zwalniany pracownik dostał
    >> pokwitowanie, że stanowisko pracy i narzędzia zostawił w stanie nie
    >> budzącym zastrzeżeń?
    >>
    >> Bo jeśli była, to w sądzie nie będzie szans - w końcu człowiek będzie
    >> miał papier, że kiedy opuszczał firmę wszystko było według was w
    >> porządku.
    >
    > Do sprawdzenia.

    Zaraz... To nie wiesz nawet tego??

    >>> Przez kilkanaście lat w tej małej firmie przeze mnie spędzonych,
    >>> przewinęło się przez nią trochę ludzi korzystających z komputerów.
    >>> Przychodzili, odchodzili, byli zwalniani.
    >>> To pierwszy przypadek, że ktoś postanowił się zemścić.
    >>
    >> Czy masz jakikolwiek _dowód_, że to była zemsta, hmm?
    >
    > Dowodu nie, pewność.

    Wiesz, taki jeden miał pewność, że maju będzie koniec świata ;->

    Możesz mieć pewność, możesz nawet przypadkiem mieć rację - ale jak to
    udowodnisz przed sądem, hmm? Przyznasz się do protokołu, że wasze
    postępowanie musiało wywołać u niego poczucie krzywdy i chęć zemsty?

    Przypominam, że licencjonowanych telepatów jeszcze nie mamy ;)

    >>> Za inteligentny człowiek, aby podejrzewać zaćmienie umysłowe.
    >>
    >> Być może w innych firmach przyzwyczaił się do innych norm postępowania z
    >> narzędziami pracy w postaci komputerów.
    >
    > Może, ale w naszej pracował wystarczająco długo (zwalnianie innych),
    > aby przyzwyczaić się do naszych norm nie kasowania dysków
    > na do widzenia.

    Te normy były na piśmie? Oficjalne? (wcześniej pisałeś, że nie...)

    Czy po prostu "nikt nie kasował" bo nie musiał i nie czuł takiej
    konieczności?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1