eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZrzutka na serwer a prawo › Re: Zrzutka na serwer a prawo
  • Data: 2009-01-14 08:56:29
    Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 13 Jan 2009, Robert Tomasik wrote:

    >> Ano jest problem - nie ma jasnej regulacji dla "wspólnego korzystania
    >> z usługi", szczególnie jeśli koszty rozłożone są hm... jakoś.
    >> W przypadku współwłasności (np. rzeczy) sprawa jest jasna - jest
    >> przepis że współwłaściciele wspólnie pokrywają i już.
    [...]
    >> Zwyczajnie w przepisach brakuje regulacji pozwaląjacej prosto
    >> rozwiązać takie przypadki bez zbędnej papierkologii :(
    >
    > Sądzisz, że grupa internautów korzystająca z jakiegoś serwera nie może tego
    > czynić "solidarnie"?

    Nie wiem, nie widzę podstawy prawnej - masz jakiś koncept?
    IMVHO jest tak, że .pl odziedziczyła po PRL zarówno zapisy w prawie
    (to o opodatkowaniu dowolnie małej kwoty bezpłatnego świadczenia które
    nie jest darowizną to nie żart - tak jest w ustawie, nie ma ŻADNEGO
    zwolnienia, poza oczywiscie ustawowymi obowiązkami) jak i "zwyczaje"
    nie dopuszczające myśli, że obywatel może coś sam z siebie w ramach
    samoorganizacji bez stosu papierów. "Nie przewiduje się".
    Niby konstytucja pozwala na wszystko co nie jest zabronione ustawą,
    ale z ustaw wynika że przelanie pieniędzy np. podpadnie pod podatki
    ("przychodem jest wszystko..." czy jak to tam idzie w UOPDoOF)
    i natychmiast postawi pytanie o klasyfikację takiego przychodu.
    Do tego skoro gdzieś w ustawie znajdzie się definicja stowarzyszenia
    a takie działanie ją spełnia, to mamy... no właśnie, co mamy?

    Dla współwłasności mamy art.200 KC i art.207 (oraz wnioski
    z tego co pośrodku). Pomijam brak regulacji dla "rzeczy danych do
    publicznego użytku" :) (bo to osobny problem, znany choćby
    z nieskuteczności zakazu parkowania w jedną i sporów o zakaz
    fotografowania w drugą stronę).
    Z czego ma wynikać *obowiązek* zapłaty przy dobrowolności tejże
    (zapłaty) oraz publicznej dostępności *usługi* - bo taki obowiązek
    mogłby pozwolić na rozważania jak obejść resztę przepisów?

    Popatrz tak - nie wiedzieć czemu, wszystkim (przepraszam :), "wszystkim")
    zaraz przychodzi do głowy że przelewacz pieniędzy prowadzi
    niezarejestrowaną DG.
    IMO zdecydowanie przesada. Trzeba by wykazać że *cel* jest
    gospodarczy.
    Ale skoro "nielegalna DG" wydaje się być czymś naturalnym,
    to dlaczego nie niezarejestrowane stowarzyszenie?

    Prawo w .pl nie dorasta ani do "społeczeństwa obywatelskiego"
    ani do dostępnych technologii :|

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1