Użytkownik "maHo" <m...@p...net> napisał w wiadomości
news:d9kjru$iaf$1@nemesis.news.tpi.pl...
Sky wrote:
[ciach]>
>
>>Wracajac do zgody magistra na zrzeczenie sie, to twierdze ze ten wymog
>>jest niewazny, chocby dlatego ze stawia urzednika w pozycji
>>sredniowiecznego feudala.
>
> Sprzeciwialoby sie to moim zdaniem podstawowej zasadzie wolnosci
> obywatelskiej.
> Powinna wystarczyc zwykla pisemna deklaracja o zrzeczeniu sie
> obywatelstwa -tylko gdzie ja nalezaloby zlozyc? Moze rzeczywiscie
adresowac
> na prezydenta...?
> ;)

wiesz, posiadanie obywatelstwa to nie tylko prawa, ale także i obowiązki.
-
Obowiązki też można uznać za "prawo do"... ;)
Wiesz jaki cel ma istnienie tworu zwanego "państwem"?
;)

poza tym obywatelstwo to poważna sprawa, i ponowne jego nabycie nie jest
takie proste. państwo ma spory kłopot z takim bezpaństwowcem na swoim
terenie, bo nie swój, a jednak kosztuje. odesłać go także nie ma gdzie.
więc z tego co wiem państwo utrudnia (jeżeli nie uniemożliwia) jak tylko
się da zrzeczenie się obywatelstwa.
---
Jelsi państwo utrudnia życie swoim obywatelom ponad poziom ich tolerancji/a
nie? ;)/ zaprawdę przydałoby się trochę pouczyć je o jego obowiązkach wobec
obywateli /a nie tylko o jego prawach wobec nich/ -albo choć pokazać że
niektórzy uważają że lepiej im będzie bez takiego państwa -nawet za dość
wysoką cenę.


co innego jak masz inne obywatelstwo, wtedy chyba jest to dosyć proste.
-
Nie -bo w innych nie jest zbytnio wiele lepiej -pod pewnymi wzgledami.
;)

pozdro-
Sky