eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZmuszenie do założenia COVID maski w autobusie › Re: Zmuszenie do założenia COVID maski w autobusie
  • Data: 2021-11-04 06:59:54
    Temat: Re: Zmuszenie do założenia COVID maski w autobusie
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-11-02 o 11:04, Dawid Rutkowski pisze:
    > niedziela, 31 października 2021 o 14:27:43 UTC+1 kriters napisał(a):
    >> W dniu 30.10.2021 o 23:12, Uzytkownik pisze:
    >>> Ale od kiedy każdy obywatel dostał szansę i możliwość zaszczepienia
    >>> się to nie zakładam maseczki. Nikt mnie do tego nie zmusi, a jak się
    >>> czepia to grzecznie pytam czy jest osobą zaszczepioną, bo ja pomimo,
    >>> że przeszedłem covid, dodatkowo się zaszczepiłem, aby zapewnić
    >>> bezpieczeństwo jemu oraz innym osobom. Skoro jestem ozdrowieńcem i
    >>> moja krew może wyleczyć chorujących na covid to jaki sens ma
    >>> zakładanie przeze mnie maseczki, której zadaniem jest chronić inne
    >>> osoby, a nie mnie samego?
    >> Uzdrawiająca moc krwi i śliny. Czego ci antymaseczkowcy nie wymyślą.
    > Kto wie, może już krwią pluje. Ozdrowieniec (przy okazji dziecko szczęścia, bo
    covid + astma i na cmentarzu nie wylądował) i jeszcze zaszczepiony - powinni go na
    oddziały covidowe wpuszczać, zaraz by chorzy wyskakiwali z łóżek.
    > Bo żeby specjalnie szukać takiej maseczki, która ma "kłaczki" i się od niej kaszle,
    to naprawdę wymaga wysiłku.
    > No ale jak takie przepisy, że wolno nosić jaką się chce, nawt ze skarpety starej
    czy z majtek, to można i taką, od której się kaszle - mimo, że dostępnych multum,
    które "kłaczków" nie mają (no chyba że jednorazową nosił tyle razy, że już się drzeć
    zaczęła - ja mam takie 3-razowe, nawet na opakowaniu jest napisane ;)
    A na płocie był napis "dupa" to kolega myślał, że sobie pogłaszcze, a
    później drzazgi z "wacka" musiał wyciągać.

    Widzę, kolega to specjalista od pieprzenia głupot i ględzenia. Zapewne
    zagorzały antyszczepieniowiec i antymaseczkowiec.

    Piszę o maseczkach medycznych, jednorazowych, dostępnych w aptekach.
    Kupowałem też maseczki FFP2, ale w tych to w ogóle nie da się oddychać.

    A maseczki jednorazowe dłużej jak 1 dzień nie używałem, bo zawsze miałem
    w samochodzie całe paczki. Jak był okres letni to się po kilka w ciągu
    dniówki zużywało, bo szybko się robiły mokre i nieprzyjemne, aby drugi
    raz założyć, nawet jak wyschły.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1