eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZgłoszenie przestępstwa kradzieży przez Zgromadzenie Sióstr ZakonnychRe: Zgłoszenie przestępstwa kradzieży przez Zgromadzenie Sióstr Zakonnych
  • Data: 2012-01-08 15:45:38
    Temat: Re: Zgłoszenie przestępstwa kradzieży przez Zgromadzenie Sióstr Zakonnych
    Od: Bags <b...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-01-08 14:08, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Bags" <b...@b...com> napisał w wiadomości
    > news:jeb2n1$qed$1@inews.gazeta.pl...

    > Inna sprawa, jakie są podstawy prawne żądania od Was przez zgromadzenie
    > opłaty pobytu ciotki w Zgromadzeniu.

    Nie otrzymaliśmy cennika "usług miłosierdzia" przed zabraniem ciotki do
    Zgromadzenia. Myśleliśmy, że jako "rodzina" pomagają Siostrom
    bezinteresownie, że będzie jej lepiej pod opieką Sióstr, z którymi
    naprawde była zżyta i nie da się ukryć, że dużo bardziej niż z nami -
    rodziną. Sam piszesz, że takie organizacje muszą się z czegoś
    utrzymywać, więc niech już tak będzie, szkoda tylko że nie uprzedzili o
    kosztach.

    > Po za tym nie za bardzo nadążam, z
    > jakiego powodu o postanowieniach ciotki informowało Was Zgromadzenie, a
    > nie ona sama.

    Mieszamy 300 km od ciotki, a jej stan zdrowia nie pozwalał na
    komunikację. Pośrednikiem zatem były siostry zakonne.


    > No i czemu Was, skoro mieszkanie jak rozumiem było jej. Co
    > do zasady nie miała obowiązku nikogo sie pytać i miała prawo przekazać
    > swój majatek komu chciała. Coś tu podejrzewam, że pod nieobecność ciotki
    > ktoś z Was to mieszkanie używał, skoro mieliście wyrażać zgodę na jego
    > wynajem.

    Jako rodzina mieliśmy dodatkowe klucze do mieszkania przekazane przez
    ciotkę nim ją zabrano do Zgromadzenia. W czasie wizyt w mieście
    odbieraliśmy pocztę, płaciliśmy rachunki. Mieszkanie nie było używane.

    > Inaczej, skorociotka była w Zgromadzeniu, to chyba sensowne
    > było wynajęcie jej mieszkania, by nie stało puste. Choćby po to, by w
    > ten sposób pokryć koszty jego utrzymania. NIe za bardzo widzę, z czego
    > wynika Waszca niecheć do tego pomysłu.
    >
    > Co do domniemanej kradzieży sprzętu fotograficznego, z Twojej wypowiedzi
    > to nie wynika, czyją one stanowiły własność i w jaki sposób
    > Zgromadzenie" weszło w jego posiadanie. Włamali sie? Ukradli?

    Dostali klucze od ciotki aby zabrać lodówkę oraz pralkę. Czy ukradli, to
    jest właśnie kontrowersyjny temat, bo rzekomo mieli zgodę na zabranie
    tych przedmiotów i w rozmowie telefonicznej ze Zgromadzeniem właśnie te
    przedmioty mieli zabrać, o monetach i aparatach nie było mowy. Dogadać
    się z ciotką w czasie spotkań nie było szans, słabo już kojarzyła fakty.

    >Bo piszesz
    > o decyzji ciotki o zadysponowaniu lodówką, pralką. To na jakiej zasadzie
    > wyniesiono dywan i pozostałę przedmioty? Kto i kiedy to zrobił?

    Przedmioty zabrali oczywiście w czasie kiedy w mieście nas nie było, a
    kto peronalnie nie wiem, ktoś z ich Zgromadzenia skoro tylko oni mieli
    klucze.


    > Ale w
    > sumie, bez wzgledu na te wszystkie okoliczności sądzę, że bez
    > wiarygodnych informacji na temat stanowiska włąścicielki tego sprzętu,
    > to bedzie ciężko procesowo cokolwiek udowodnić komukolwiek.
    >

    Czyli sugerujesz, że mamy małe szanse na odzyskanie przedmiotów.
    Myślałem, że sam dokument zakupu jest wystarczającym, niepodważalnym
    dowodem własności.


    Bags


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1