eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZepsuta blokada straży miejskiej › Re: Zepsuta blokada straży miejskiej
  • Data: 2007-12-21 11:54:13
    Temat: Re: Zepsuta blokada straży miejskiej
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:1xmrznc85t3vm.wu91r53wvayl.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 21 Dec 2007 12:03:19 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):
    >
    >
    >>> Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    >>> przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    >>> Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    >>> papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    >>> nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?
    >>
    >> Trza było przepisów nie łamać. :)
    >
    > Skąd założenie że złamał przepisy?
    > Ów strasznik mógł popełnić błąd i "założył blokadę" na kole samochodu
    > który
    > nie popełnił żadnego wykroczenia/złamania przepisów - ot - zwykła pomyłka.
    > Możesz przyjąć takie założenie? :P



    Jak już tak puściłeś wodze fantazji to brnoijmy konsekwentnie dalej.
    Strażnik okazał się przebierańcem a samochód okazał się kradziony. Co dalej?
    I co ma to wspólnego z postem autora wątku?



    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1