Użytkownik "irenka" <i...@w...to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:bvju9t$ngm$1@inews.gazeta.pl...
[ciach]

> Dzięki za rozwianie wątpliwości...
> Mój ojciec zmarł (tragicznie) przed moim dziadkiem, więc z tego co
napisałeś
> dziedziczę tylko ja i mój małoletni :-) brat, więc chyba mogę we wniosku
> napisać, że "(...) spadek na podstawie ustawy nabyli wnuczka *ja* i wnuk
> *mój brat* po 1/2 częsci każdy z nich."? a sąd już tam ustali jak część
komu
> się należy, jak myślisz?

Sąd stwierdzi tylko, że każdemu nalezy się 1/2 spadku. To oznacza 1/2 prawa
do każdej rzeczy wchodzącej w skład spadku. Ewentualny podział co komu się
nalezy i co kto dostanie tego sąd nie rozstrzyga. Dział spadku można dokonać
później umownie, przed notariuszem, a gdy nie będzie zgody wtedy przed
sądem. Jak brat jest małoletni może bycpotrzeban zgoda sądu opiekunczego,
jeżeli do spadku wchodza długi.

> A mam jeszcze problem z oświadczeniem woli co do przyjęcia bądź odrzucenia
> spadku, mianowicie czy muszę złożyć je na piśmie czy mogę ustnie w trakcie
> rozprawy? chcemy przyjąć spadek wprost. Dodam że nie minęło jeszce 6 mies.
> od śmierci dziadka.

Oświadzcenie można złożyć przed sądem. Kosztuje to 20 złotych od łba, bo
tyle wynosi wpis. jest tylko jeden problem. Podług ustawy jeżeli
spadkobierca jest małoletni to na przyjęcie spadku wprost musi się zgodzić
sad opiekuńczy - bo to oznacza przejęcie także długów przenoszacych wartość
spadku. Nie istotne jest czy są jakiekolwiek długi. Z praktyki wiem, że sądy
bardzo liberalnie to traktują i zgadzają się na przyjęcie wprost spadku
przez przedstawiciela ustawowego małoletniego spadkobiercy. W ostateczności
może będzie trzeba zaczekać te 6 miesięcy, wtedy z moczy prawa przyjęte
będzie wprost, to zalezy od sądu.

Co do podatku się nie wypowiem, bo to nie moja działka... ostatni raz
zajmowałem się prawem podatkowym trzy lata temu... a od tego czasu duuzo się
zmieniło :-)