On 2024-05-30, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> On 2024-05-30, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> [..]
>>> Jak rozumiem skuteczne powoływanie się na immunitet żeby nie zeznawać
>>> jako świadek przed Sejmową Komisją (Śledczą) to nieprzetarty szlak.
>>> Jakoś nie obstawiam by PiS się kalkulowało przecierać go Obajtkiem.
>>> To byłby cyrk z trudnym do przewidzenia/obstawienia (politycznym)
>>> rezultatem za miesiące.
>>>
>>> AFAIR Precedens "z aresztu PiS-RP3 na KO UE posła" jest.
>>
>> Myślę, że immunitet może mu być potrzebny do innych rzeczy. Nie
>> specjalnie wygląda mi na zbieg okoliczności jego znikniecie, czy też
>> OIDP nawet wyjazd z Polski w momencie gdy zaczęto dobierać się do spraw
>> Orlenu.
>
> W cztery lata (jedną kadencje) byłby niby _prawomocny_ wyrok?

A to pewnie zalezy od potencjalnych zarzutów. Jakby były poważne,
zagrozone długimi wyrokami, to pewnie jest czego się bać. Pewnie
zainteresowany wie coś ntt.

> Ja obstawiam że sprawy są wystarczająco "nieoczywiste" by prawnik klasy
> posła KO mecenasa Giertycha _co najmniej_ przeciągnął sprawę przez
> więcej niż osiem lat (dwie kadencje). Czy ty sugerujesz że Obajtek ma
> się czego (szybko) poważnie bać bo standardy UE praworządności
> Tuska-Sienkiewicza-Bodnara zostaną twórczo pogłębione?

Bez pogłębiania. Nie wiem co on tam narobił pełniąc te wszystkie
funkcje, ale potencjał miał chyba spory. Tylko, ze to wszystko (Lotosy i
inne sprawy) jakby ostatnio ucichło, więc może nie, a może to celowa
taktyka.

--
Marcin