eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZastosowanie kpk w postępowaniu quasi-karnym › Re: Zastosowanie kpk w postępowaniu quasi-karnym
  • Data: 2010-06-04 17:58:13
    Temat: Re: Zastosowanie kpk w postępowaniu quasi-karnym
    Od: sensor <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 4 Jun 2010 10:43:09 -0700 (PDT), kuba napisał(a) w wiadomości
    <news:6ebde209-a9fc-45b9-98e0-6fad7d8f00bd@y11g2000y
    qm.googlegroups.com>:

    > A co zdaniem przewodniczącego oznacza wypis?

    Wydrukowała nawet definicję ze słownika:
    wypis
    1. <<fragment wypisany z jakiegoś tekstu>>
    2. <<wyciąg z jakiegoś dokumentu>>

    Problem w tym, ze odpis wg słownika ma nieco inną definicję:
    odpis
    1. <<kopia lub przepisany tekst oryginalnego dokumentu>>

    > Znając ustawodawcę pewnie to samo, co odpis (używa tych sformułowań zamiennie).

    Moim zdaniem też, ale przewodnicząca uważa inaczej.

    > Na gruncie k.p.a. NSA orzekł, że możliwość zrobienia odpisu znaczy nawet, że
    > można sobie zrobić zdjęcie aparatem.

    Napisałem pismo prosząc o analogie do kpa, ale przewodnicząca stwierdziła,
    że kpa nie ma zastosowania. Jest uparta.

    Nawiasem mówiąc, czy mogę prosić o sygnaturę tego orzeczenia NSA?

    > Świat idzie do przodu, należy stosować wykładnię dynamiczną :)

    Mam takie samo zdanie, ale nie mogę przejść tej przewodniczącej.

    > Każdy organ kompetentny organ odwoławczy rozjedzie tego przewodniczącego
    > - to jest pozbawienie prawa do obrony.

    Ale co radzisz? Przepisywać te akta jednak i bronić się, czy zrezygnować z
    obrony? Problem, bo rozprawa we wtorek, nie zdążę przepisać.

    Problem drugi, że organem nadrzędnym jest komisja odwoławcza przy
    ministrze. No i przewodnicząca tej komisji odwoławczej podziela tę durną
    interpretację.

    >> I jeszcze:
    >> Czy § 27 in fine można zinterpretować a contrario, że po rozpoczęciu
    >> rozprawy, między posiedzeniami komisji obrona nie ma prawa wglądu do akt?
    > Wykładnia a contrario nigdy nie jest stuprocentowo pewna, bo jakiś
    > przepis może stanowić inaczej, ale jeśli takie przepisu nie znalazłeś
    > - to tak.

    Czy to też nie jest naruszeniem prawa do obrony?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1