eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZastawienie garażu - dozwolona samopomoc › Re: Zastawienie garażu - dozwolona samopomoc
  • Data: 2008-10-01 08:01:23
    Temat: Re: Zastawienie garażu - dozwolona samopomoc
    Od: "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Gabriel'Varius'" <g...@p...onet.pl> napisał
    w wiadomości news:gbv96l$rlc$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >>> Telefon do SM a jak nie poskutkuje to ponancinana naklejka
    >>> najlepiej A4 na przednia szybe przykleic lub maslo/smalec/smar
    >>> i wysmarowac szyby i tak do skutku :-)
    >>> pozdrawiam
    >>
    >>
    >> Pomijając fakt, ze podżegasz go do przestępstwa/wykroczenia,
    >
    > Ze co prosze? :-) A jaka to szkode wyrzadzilem wlascicielowi,
    > ktory nie umie parkowac?

    Doprowadziłeś jego pojazd do stanu wykluczającego poruszanie się
    po drodze. Czyli uszkodziłeś samochód, czyniąc go niesprawnym.
    Zupełnie tak samo, jakbyś spuścił powietrze z kół lub rozłączył
    kable zapłonowe.
    Fakt że uszkodzenie może usunąć sam (nie zmuszasz go do wizyty
    u mechanika) nijak sytuacji nie zmienia - kierowca ponosi koszt
    (dodatkową pracę) na to, by przywrócić pojazdowi sprawność.


    > Jak ktos Ci wsadzi za wycieraczke reklame albo nakupka Ci ptaszek na szybe
    > to tez jest przestepstwo?

    Ulotka za wycieraczką zajmuje 3 sekundy (dwie na wyjęcie, trzecia
    na rzucenie na tylne siedzenie gdy sam wsiadasz).

    Ptasią kupę też usuwa się szybko - bierzesz chustkę czy ściereczkę
    i w 10-15 sekund jest po zabawie. Może szyba nie jest idealna jak
    do salonu, ale widoczność wystarcza do bezpiecznej jazdy.
    Zresztą ptasia kupa to siła wyższa. Każdy powinien się liczyć
    z tym, że mu spadnie na szybę lub nawet na kapelusz - trudno.
    Jednak rozmyślne rzucanie ptasiego łajna (a tym bardziej smalcu
    lub innego smaru) na przechodniów lub samochody nijak się nie
    kwalifikuje do sił natury...



    > Nic nikomu nie zniszczylem,

    Patrz wyżej.


    > fakt ze ow ktosiek bedzie sie musial namachac i naczyscic szyby
    > to juz jego problem skoro jest baranem i parkuje jak los - moze
    > przemysli swoje zachowanie :-)

    A jak pies sąsiada sra na waszej ulicy, to lejesz w ryj, tak?
    W końcu to jego problem - jak będzie musiał kika razy łatać zęby
    to może przemyśli swoje zachowanie i będzie kundla wyprowadzał
    gdzie indziej.

    To ten sam tok "rozumowania" (*)- zgadzasz się z nim...?


    Maciek

    (*) cudzysłów konieczny!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1