eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZapowiedzi przedślubne › Re: Zapowiedzi przedślubne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Kynocephalos" <K...@y...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zapowiedzi przedślubne
    Date: Wed, 03 Mar 2010 09:19:51 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 40
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    References: <4b8e0c19$1@news.home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1267604391 28823 213.180.130.18 (3 Mar 2010 08:19:51 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Mar 2010 08:19:51 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 67.66.203.172, 10.174.28.59
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.9.1.8)
    Gecko/20100202 Firefox/3.5.8 (.NET CLR 3.5.30729)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:630453
    [ ukryj nagłówki ]

    [Andrzej Lawa, 3 marca 2010 08:13:29]

    >> Poddałeś w wąpliwość potrzebę niewyrażania głośno niektórych myśli

    > Nie zrozumiałeś albo nieuważnie czytałeś. Patrz wyżej.

    Patrzę wyżej i co widzę? Na liwiuszowe "Pewien poziom niedomówień w
    społeczeństwie jest konieczny" twoje zaczepne "Bo?".
    Czyż nie jest to z twojej strony wąpliwość co do potrzeby niewyrażania głośno
    niektórych myśli?

    > ja pisałem o osobie, która czynem ni słowem nie kłamie. On - jak się okazało
    > - zaczął pisać o kimś, co gada "co mu ślina na język przyniesie".

    Przecież to Liwiusz pierwszy napisał o konkretnej osobie, sobie znajomej.
    Ponieważ postawił ją w opozycji do niedomówień jest oczywiste, że chodzi o
    kogoś, kto takich niedomówień nie uznaje, lecz lubi mówić całą prawdę. Nie "co
    ślina na język" tylko prawdę, ale czasem niepotrzebną, może szkodliwą, raniącą
    czyjeś uczucia, jątrzącą.

    >> W rezultacie od krytyki "niedomówień" przechodzisz za
    >> Przemkiem do pochwały "milczenia w jakimś temacie".

    > Nadal nie łapiesz.

    Myślę, że łapię lepiej niż ty. Widać, że korygujesz swoje zdanie w toku
    dyskusji: począwszy od stanowczego "Bo?" wobec przemilczeń, poprzez słabsze
    "jeśli byłoby to uzasadnione, obiektywne, rzeczowe i aktualne", aż do
    zrozumienia, że milczenie może wynikać z taktu i może być pożądane.

    Nie ma w tym nic złego, wszak po to dyskutujemy. Niestety próbujesz przypisać
    mi odpowiedzialność za to, że trudno ci się zgodzić z własnymi wcześniejszymi
    wypowiedziami.

    Pozdrawiam,
    Kynocephalos


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1