eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZamiana OS typu OEM miedzy dwoma komputerami › Re: Zamiana OS typu OEM miedzy dwoma komputerami
  • Data: 2004-06-11 15:42:05
    Temat: Re: Zamiana OS typu OEM miedzy dwoma komputerami
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik GT! napisał:
    [..]
    > Tak wiec ustawa mowi o tym co mozna a co nie jako ogolny zarys.

    Nie całkiem - wiele zagadnień obejmuje szczegółowo, w niektórych podaje
    dozwolony zakres, warunki brzegowe lub też zakazuje konkretnie czegoś.

    > Umowa mowi to samo ale odnosi sie do konkretnej uslugi lub towaru.
    > Tak wiec to czego nie precyzuje ustawa musi zostac sprecyzowane
    > w umowie lub to czego nie precyzuje umowa reguluje ustawa.
    > Czy moje rozumowanie jest dobre czy sie myle?

    Mniej więcej. Ustawy, rozporządzenia, orzeczenia itp. itd. są ponad
    umowami. Umowa jest na samym końcu i jej warunki nie mogą być sprzeczne
    z żadnymi ustaleniami aktów wyższych bo wtedy są nieważne, nieskuteczne,
    albo też nawet cała umowa staje się nieważna z mocy prawa.

    > Jesli wedlug Ciebie ustawa zabrania czegos takiego jak OEM to prosilbym
    > Cie o przytoczenie jej. Jestem resellerem i chcialbym wiedziec wiecej na
    > temat oprogramowania OEM.

    Ustawa nie zabrania OEM. OEM to umowa pomiędzy dystrybutorem sprzętu a
    dystrybutorem oprogramowania i w żaden sposób nie dotyczy ona klienta.
    M$ wymyślił zaś sobie - a w jego ślady poszło parę innych cwaniackich firm,
    że on nie sprzedaje egzemplarzy oprogramowania lecz rzekomo udziela licencji.
    Pomijając absurdalność takiego stwierdzenia - bo sprzedawane programy ewidentnie
    są egzemplarzami, a nie tym samym programem użytkowanym przez jakieś grono ludzi -
    to M$ "zapomniał", że licencji udziela się na eksploatację utworu, a nie na jego
    UŻYWANIE.
    W dwóch słowach
    - jeśli już to licencję można udzielić na zarabianie na utworze jako takim, ale w
    żadnym wypadku na zarabianie na użytkowych cechach utworu bo
    prawo do tego nabywa się łącznie z nabyciem utworu.
    - skoro jest to sprzedaż egzemplarzy to zgodnie z prawem M$ nie ma prawa do
    kontroli obrotem takim oprogramowaniem poza dwoma przypadkami - najmem i
    dzierżawą. Tako rzecze ustawa.

    W Niemczech tamtejsi szefowie M$ wygłupili się i polecieli do sądu skarżąc jedną
    z dużych firm, nie pomnę teraz nazwy to był chyba Siemens-Nixdorf - znajdziesz w
    archiwum google szczegóły, podawałem link do info o tym - o to, że kupuje komputer
    z oprogramowaniem, a potem sprzedaje osobno.
    Oczywiście - dostali od sądu po dupie i niestety wyciągnęli z tej lekcji naukę
    w innych europejskich krajach i dalej oszukują ludzi, mącą wodę ile się da, ale do
    sądu już nikogo nie podają bo... sprawa by się wyklarowała. A tak to jadą na
    starchu zwykłych szaraczków, że wpadnie im do firmy/domu BSA - sic! - i
    skonfiskuje sprzęt bo będą mieli rzekomo nielegalny soft.

    Osobiście rozmawiałem z pracownikami M$ i powiedzieli mi wyraźnie, że nikogo w
    Polsce nie będą podawać do sądu za nielegalny ich zdaniem soft OEM bo.. niby są
    taacy dobrzy dla klientów. Niech im będzie - to ja ich podałem do sądu w takim
    razie za próbę oszukania mnie :)
    Sprawa pewnie pociągnie się kilka lat, dlatego też STI złożyło wniosek do prezesa
    UOKiK o wszczęście odpowiedniego postępowania przeciw M$ i wniosek ten został
    przyjęty. Prawo daje 3 miechy na takie postępowanie, więc.... niedługo poznamy
    jego wyniki i mam nadzieję, że skończą się oszukańcze praktyki firm
    programistycznych.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1