eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakupy przez internet, a zwrot towaru ...Re: Zakupy przez internet, a zwrot towaru ...
  • Data: 2008-01-15 20:41:18
    Temat: Re: Zakupy przez internet, a zwrot towaru ...
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Sat, 12 Jan 2008, Andys wrote:
    >
    >> Marcin Debowski pisze:
    >>> O ile jest konsumentem.
    >>>
    >> Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jestem osobą fizyczną, nie podmiotem
    >> gospodarczym, ostatecznym klientem zamówienia :-)
    >
    > Dla porządku: to nie wystarczy. Ustawowo zakup musi być wykorzystywany
    > "dla siebie" (konsumpcyjnie) i nie może być wykorzystywany "w celach
    > zawodowych".
    > O ile omijanie tego zapisu przy "zakupach nie na firmę" to powszechna
    > praktyka, czekam na jakieś (publicznie opisane) starcie między klientem
    > a sprzedawcą, w której po zaognieniu sytuacji (bo normalnie to komu
    > by się chciało :P)) i wykryciu takiego przypadku sprzedawca zajarzy,
    > że niekonsument kupujący nie na firmę "naciąga" go na skorzystanie
    > z przepisu, do którego nie ma prawa.
    > Przepis na równi z działalnością gospodarczą stanowi, że konsumentem
    > jest kupujący "w celu niezwišzanym z działalno?ciš zawodowš lub
    > gospodarczš (towar konsumpcyjny)":
    > http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
    ory=321
    >
    > W myśl takiego zapisu IMO jest oczywistym, że konsumentami nie są:
    > - kupujący sobie (jako OF bez DG) fotoaparat lub kamerę, którzy
    > za ich pomocą "świadczą" odpłatnie dokumentowanie wesel lub
    > innych takich
    > - kupujący wiertarki, komputery tudzież inne narzędzia, które następnie
    > wykorzystują *celem wykonywania pracy* z własnej umowy o pracę,
    > i to niezależnie, czy w myśl umowy z pracodawcą dostają za to
    > wynagrodzenie (zwolnione zresztą z podatku, jest extra przepis)
    > czy tylko dobrowolnie "biorą sobie robotę do domu" żeby
    > dokończyć słubowe pisma.

    No i jeszcze tacy, co kupią prywatnie, sprawdzą czy działa i czy im
    pasuje, a później wciągną to na firmę. Chociaż tak sobie pomyślałem, że
    przecież w chwili kupna można nie wiedzieć jeszcze że za 3 lata zrobię
    sobie z tej drukarki środek trwały.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1