eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakup mieszkania - wątpliwościRe: Zakup mieszkania - wątpliwości
  • Data: 2004-10-07 08:40:00
    Temat: Re: Zakup mieszkania - wątpliwości
    Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@U...go2.TOTEZ.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:ck2u4q$m75$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    > Herbi pisze:
    >
    >> Dnia 6 paź o godzinie 15:02, na pl.soc.prawo, Bartosz Augustyniak
    >> napisał(a):
    >>
    >>
    >>> Niby nie ja podpisywałem i z dialogu to się łatwo wymigam bez strat, bo
    >>> jak będą stawiali opór to telefon założę w TPSA, z ZE trochę gorzej bo
    >>> moge usłyszec że jak nie pokryję długów to mnie odłączają, a tu
    >>> konkurencji nie ma
    >>
    >>
    >> Niczego takiego nie usłyszysz.
    >> Bo po pierwsze to z tytułem do lokalu udajesz się do ZE i podpisujesz TY
    >> umowę o dostawę energii do lokalu - umowa zawarta przez poprzednich
    >> właścicieli - lata Ci dalej niż myślisz.
    >
    > Problemjest inny.
    >
    > Ci ludzie po prostu nie podpisza umowy jesli nie dostana tych pieniedzy na
    > splate.
    >
    Jacy ludzie ? Oni nie dostaja na spłatę. Ja opłaciłem długi w spółdzienni,
    ja spłacę komornika, pozostaje tylko im wpłacic trochę peiniedzy żeby mogli
    sobie kupic jakieś inne mieszkanie. W akcie notarialnym mają 6 tygodni na
    to.

    > Nysle, ze trzeba "na odwrot".
    >
    > NAJPIERW musieliby znalesc mieszkanie i podpisac umowe,
    > POTEM dostaja kase w momencie przekazania mieszkania
    > i uregulowania dlugow. Kase te wplacaja wlascicielowi
    > nmieszkania ktore kupuja..

    Tak palnowałem, że jak znajdą meiszkanie to ja za nie zaplacę w ich imieniu,
    aim dopłace ewentualnei resztę, ale ona nawet nie ma pieniędzy na umowe
    przedwstepną, i nikt z tą osobą nie chce gadać

    > Osobna sprawa to "komornik na hipotece"
    > niewiem, czy mozna sie z nim jakos pisemnmie umowic.
    >
    > Bo tak latwo "wyzrzucic" to ichnie bedziemozna.
    > najpeirw wyrok potem klauzula wykonalnosci i dopiero znow komornik...
    > a do tego czasu nasz sejm kochanyniejedno moze wymyslic..
    >

    Z jednej strony to się z tobą zgadzam ale z drugiej storny tak jakby ktoś
    wszedł do mojego mieszkania w chwili gdy byłem wynieść śmieci (ja nie
    zamykam mieszkania w tym momencie) i powiedział że go nie opuści.
    Przecież Ci ludzie nie będą mieli żadnych praw do tego mieszkania. Żadnej
    umowy najmu (bo wygasnie), bez zameldowania. Nie mozna poprosic policji o
    asytę przy opuszczaniu mieszkania ?

    Zaczynam mieć wątpliwości czy się w to pakować. Wydać ok 60 tys na
    mieszkanie z trójką intruzów (lokatorami ich nazwać nie można, bo ani umowy
    najmu, ani zameldowania) :( Z mętną wizją że może ich uda się kiedyś usunąć

    Z poważaniem
    Bartosz Augustyniak


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1