eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
  • Data: 2024-04-07 00:08:26
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.04.2024 o 23:20, nadir pisze:
    > Nie wiem jak działa powołanie, to nie odpowiem? Ale tak jak policjant i
    > lekarz nie są 24h policjantami i lekarzami, tak chyba ksiądz i zakonnik
    > mogą czasem zrzucić habit czy koloratkę? Wszak są grzesznymi istotami.
    > Tak przynajmniej mi się wydaje.

    Zakonnicy składając śluby na określony czas. Nie jestem w tym biegły,
    ale chyba nie ma w ogóle możliwości złożenia ślubów wieczystych od razu.
    Znam kilka osób, które bez żadnej sensacji z upływem czasu, na który
    złożyły śluby po prostu wystąpiły z klasztoru. O ile mi wiadomo nikt im
    z tego powodów "wstrętów" nie czyni. Mogą wyjść za maż / ożenić się.

    Zakon, to po prostu życie we wspólnocie. Różne mają tam wewnętrzne
    przepisy, ale co do zasady wszytko ma na celu, by wspólnota jakoś
    funkcjonowała. I o ile uważam, że księża powinni mieć normalne rodziny i
    by to wiele rzeczy złych załatwiło, to w wypadku zakonników akurat
    rozumiem, że ktoś może chcieć żyć w celibacie i to jest jego wybór.

    Księża i zakonnicy mają różne zawody. Znam kilku księży, którzy są z
    wykształcenia budowlańcami i często są przerzucani z jednej parafii na
    drugą tam, gdzie akurat jest budowany kościół - przykładowo. Masa
    zakonnic ma wykształcenie pedagogiczne, albo pielęgniarskie / opiekuńcze
    i pracują w domach opieki, czy prowadzą przedszkola / żłobki.

    Zakonnica - ginekolog akurat nie wydaje się czym szczególnie
    niewłaściwym. Jedyny drażliwy punkt, to aborcja, ale orzecznik ZUS
    takiego obowiązku nie ma. Podobnie, dokąd nie będzie pracować w ramach
    kontraktu z NFZ, to też nie widzę powodu, by była zobligowana do
    zrobienia komuś aborcji. Murarz - przykładowo - też może mieć awersje do
    murowania z pustaków.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1