eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakłócanie spokojuRe: Zakłócanie spokoju
  • Data: 2008-06-01 12:30:39
    Temat: Re: Zakłócanie spokoju
    Od: WitCha <c...@d...vito> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    januszek wrote:

    >> Np. ten o posiadaniu przez zwierze wody i jedzenia w miejscu, gdzie
    >> przebywa.
    >
    > Czyli: "Art. 9. 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić
    > mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami
    > atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną
    > zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody"?
    >
    > Czyli defacto, jeżeli stwierdzimy, że właściciel psa nie zapewnił mu na
    > tym balkonie wody to powinniśmy zawiadomić Inspekcję Weterynaryjną,
    > która z mocy tej samej Ustawy sprawuje nadzór nad przestrzeganiem
    > przepisów o ochronie zwierząt?

    De facto, to najpierw porozmawiałbym z sąsiadem. Może niekumaty i
    wyznaje filozofię "pies jest po to, żeby szczekać", ale jednak zrozumie
    prośby innych sąsiadów.

    Po drugie, osobiście tego nie stwierdzisz, o ile sąsiad Cie nie wpuści,
    a policja podejrzewając taką sytuację chyba mogłaby to sprawdzić na
    podstawie jednego ze swoich zadań: "inicjowanie i organizowanie działań
    mających na celu zapobieganie popełnianiu przestępstw i wykroczeń oraz
    zjawiskom kryminogennym i współdziałanie w tym zakresie z organami
    państwowymi, samorządowymi i organizacjami społecznymi,".

    Prawnikiem nie jestem i tak sobie gdybam. Nie wiem co by było, gdyby się
    okazało, że ów sąsiad jednak miał na tym balkonie jedzenie i wodę dla
    psa ;-) Może jednak samo zainteresowanie policji dałoby mu do myślenia...

    --

    Pozdrowienia
    W

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1