eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZUS - kapitał początkowy , mały pracodawca, brak zaświadczeniaRe: ZUS - kapitał początkowy , mały pracodawca, brak zaświadczenia
  • Data: 2006-02-14 13:53:13
    Temat: Re: ZUS - kapitał początkowy , mały pracodawca, brak zaświadczenia
    Od: "Graszka" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Robert J." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dssjcd$dni$1@opal.futuro.pl...
    >> Jeśli mały zakład pracy nie istnieje to kro wystawi zaświadczenie ?
    >
    > Dokumenty każdej firmy są przechowywane w Archiwum bodajże Urzędu
    > Wojewódzkiego. I tam dostaniesz wszystkie dokumenty...
    >
    >
    >
    >> Jeśli mały zakład nie wiedzieć czemu nie ma dokumentacji, to kto ma
    > wystawić
    >> zaświadczenie?
    >
    > J.w.
    >
    >
    >> Kółko się zamyka... ZUS nic nie wie w jakij wysokości wypłacono zasiłek
    >> chorobowy (lub udaje że nie wie)
    >
    > ZUS raczej nie udaje że nie wie. Znam to z autopsji, moja żona pracuje w
    > Wydziale Kapitału Początkowego. Żebyś zobaczył jak "Główni Księgowi" w 70%
    > firm wypełniali dokumenty to byś się załamał... Tak się składa że kwitów
    > jest tyle, że pracownicy muszą je przynosić do domów i robią drugi etat w
    > domu. Jak czasem widzę te dokumenty to łeb spada. Księgowy nie potrafi np.
    > policzyc do stu, napisać prawidłowo nazwiska pracownika, podaje co innego
    > na
    > świadectwie pracy, a co innego na RP-7... Załamka... A najgorsze jest to,
    > że
    > ileś lat temu pracownik odebrał te kwity, nie prawdził dokładnie,
    > podpisał,
    > a potem okazuje się, że np.nazwisko jest przekręcone. W świetle prawa taki
    > dokument jest nieważny. Albo podpisany przez zastępcę dyr. jako "z up.", a
    > okazuje się, że nie miał takiego upoważnienia... I robią się ludzkie
    > kłopoty, bo szukaj teraz firmy sprzed 20-30 lat...
    >
    >
    >> zakład pracy nie ma dokumentacji na ten
    >> temat.
    >
    > Zakład jeśli istnieje to musi mieć dokumentację.

    Z tym "musem" to bywa różnie. Pracodawca mojej siostry polecił swojemu
    pracownikowi swego czasu zniszczyć część dokumentacji płacowej firmy (co
    jest tajemnicą poliszynela), ale tenże dalej u niego pracuje (tyle, że już w
    jakiejś kolejnej dziesiatej firmie) i nie zamierza tego faktu nigdzie
    poświadczać, bo własnej skóry trzeba bronić - a ludzie mają kłopoty z
    udokumentowaniem tamtego okresu pracy. Nie jest lekko - niestety - zebrać
    pełną dokumentację.
    Graszka


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1